Od wtorku w Galerii Sportu Bydgoskiego na Zawiszy można oglądać piłkarskie trofea, Puchar Polski i Superpuchar, zdobyte przez Zawiszę w 2014 roku. Odpowiednio z Zagłębiem Lubin i z Legią Warszawa.
Repliki tamtych trofeów (oryginały i tak muszą wrócić zawsze do PZPN) zaprezentowali prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i wiceprezes PZPN Eugeniusz Nowak.
- Są to dwa trofea, z których jako bydgoszczanie bardzo się cieszyliśmy, byliśmy dumni - mówi Rafał Bruski. - Znamy oczywiście ich historię, one powinny być już tu od dawna, ale niestety, nie udało ich się odzyskać. Przy okazji jednej z wielu rozmów z prezesem Zbigniewem Bońkiem spytałem, czy jest możliwe, aby te repliki, które i tak trafiają do zwycięskich zespołów w rozgrywkach Pucharu Polski i Superpucharu, można było pozyskać. Prezes Boniek od razu, bez zastanowienia powiedział, że tak. Zaoferowałem nawet, że jestem w stanie, jako miasto, zapłacić za te trofea. Prezes powiedział, że pieniędzy nie chce, za dobrze współpracuje z naszym miastem. To efekt tego, że gościliśmy dwie wielkie imprezy piłkarskie (ME U-21 i MŚ U-20 - przyp. Fa). I dzisiaj z rąk pana wiceprezesa te dwa puchary trafiają do Bydgoszczy, do Galerii Sportu. To jest to miejsce, do którego bydgoszczanie, jeśli tylko będą chcieli, mogą przyjść i je zobaczyć. Kibice piłki i nie tylko, bo widzimy tu też trofea i zdjęcia wielu innych sportowców, którzy sławili nasze miasto.
Eugeniusz Nowak, który jest też prezesem Kujawsko-Pomorskiego ZPN, dodaje:
- 2 maja 2014 roku Puchar Polski, największy sukces w historii bydgoskiego piłkarstwa. Również wielkim sukcesem było zdobycie Superpucharu 9 lipca 2014, szczególnie, gdy był to mecz przeciwko Legii Warszawa, aktualnemu wówczas mistrzowi Polski i to na jego boisku. Te dwa trofea udało się zdobyć ówczesnemu WKS Zawisza Bydgoszcz. Ten puchar i ta patera powinny już być tu od dłuższego czasu, właściwie od początku, kiedy zostały zdobyte, tutaj, czy w siedzibie klubu. Niestety, z różnych powodów, których nie chcę dociekać, stało się inaczej. Nie będę bawił się w śledczego, co się stało z tamtymi trofeami. Jednak w trakcie którejś z rozmów wyłoniła się idea, którą prezes Boniek szybko podchwycił. Teraz te trofea przekazuję w imieniu prezesa i PZPN z nadzieją, że będą one dostępne dla wszystkich bydgoszczan, dla tych, którzy są związani ze sportem i dla tych, którzy są ciekawi, jak wyglądają te trofea. Tu mała uwaga. Niektórzy mówią: nie będziemy się do tego przypisywać, ale ja mówię tak: pucharu wówczas i superpucharu nie zdobył ówczesny większościowy właściciel klubu (Radosław Osuch - przyp. Fa), tylko zdobyli go piłkarze, którzy w Zawiszy występowali. Jestem absolutnie przekonany, że ci piłkarze i zagraniczni, i polscy oddawali całe serce dla zespołu, w którym w danym momencie grali. Dla bydgoszczan, dla miasta, równie dla klubu jest to duża satysfakcja. I warto pamiętać, że Zawisza zdobył ten puchar w pierwszym finale rozegranym na Stadionie Narodowym.
Trofea, zdobyte przez niebiesko-czarnych zaginęły w 2016 roku, po upadku I-ligowej drużyny Zawiszy i wyprowadzce Radosława Osucha do Hiszpanii.
Kibiców ciekawi, czy była możliwość odzyskania pucharu i patery od Radosława Osucha, a później od Artura Czarneckiego, który przejął większościowe udziały?
- Moi współpracownicy próbowali w taki sposób, w jaki pozwala im prawo - wyjaśnia Rafał Bruski. - W trybie właścicielskim, bo miasto miało niewielkie udziały w spółce WKS Zawisza Bydgoszcz, chcieliśmy dowiedzieć się tak naprawdę, gdzie są te trofea. Tak została zawiadomiona prokuratura i tu liczyłem na skuteczne działania. Niestety, sprawa została umorzona, stwierdzono, że prezes klubu mógł te puchary przekazać do poprzedniego większościowego udziałowca. Ja się z tym nie zgadzałem, ale szanuję decyzje, które zapadły. Pamiętamy o tamtej przykrej historii, ale dziś cieszymy się, że repliki tych trofeów są już w Bydgoszczy.
Michał Jarocha dziękuje prezydentowi Rafałowi Bruskiemu i zaprasza do Galeria Sportu Bydgoskiego.
- To jest idealne miejsce, żeby bydgoszczanie, i nie tylko, bo odwiedzają nas też osoby spoza Bydgoszczy, żeby każdy te trofea mógł zobaczyć. Zapraszam od poniedziałku do piątku, od 8 do 16. Pamiętajmy, że Puchar Polski został zdobyty niejako także na bydgoskim stadionie, poprzez mecze eliminacyjne, ćwierćfinałowe i półfinałowe.
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
