Bartosz Kurek przez kontuzję kręgosłupa i przedłużającą się rehabilitację w tym sezonie reprezentacyjnym jeszcze nie zagrał. Trener Vital Heynen powołał go do 24-osobowej kadry na Puchar Świata. MVP ubiegłorocznych mistrzostw świata został kapitanem drużyny, która od wtorku do 15 października rozegra 11 meczów. W pierwszym wspierał kolegów z kwadratu dla rezerwowych. I choć nie zagrał, to mógł być całkiem zadowolony.
Jego koledzy wygrali 3:0, a w trzecim secie rozgromili Tunezję 25:12. Choć ranking FIVB nie był aktualizowany od roku, to nasz wtorkowy przeciwnik jest w nim 22. (Polska czwarta). Od tamtego czasu nie wskoczyła na kosmiczny poziom. Jest w Pucharze Świata, bo to impreza komercyjna, w której biorą udział najlepsze ekipy ze wszystkich kontynentów. W Afryce rywalizacja trudna nie jest. Ktoś powie, że mamy przedsmak tego, co czeka nas na igrzyskach, gdzie też bardziej niż występy najlepszych drużyn na świecie, liczy się udział krajów z każdego zakątka. I będzie miał rację. Dodajmy, że Tunezja na PŚ cztery lata temu wygrała tylko dwa... sety. Tak, tym samym nie wygrała ani jednego meczu.
Serię porażek Tunezja wydłuża w tegorocznej edycji. Chociaż drugi set niespodziewanie nie tylko rozpoczęli od prowadzenia 4:0, to przez niemal całą partię utrzymywali wypracowaną przewagę. W decydującym momencie kolejny raz świetnie w bloku zagrał Bartłomiej Lemański, a a po dobrej grze w przyjęciu ataki sprytnie skończył Bartosz Kwolek.
Wspomniana dwójka najbardziej wyróżniała się w pierwszym starciu Polaków w Japonii. Bardzo dobrze współpracowali ze sobą rozgrywający Grzegorz Łomacz ze środkowym Lemańskim, który był nie do zatrzymania. Duża w tym zasługa przyjęcia, w którym oprócz Kwolka nieźle spisywał się Rafał Szymura. Polacy radzili sobie nie tylko z każdą formą zagrywki, lecz także dobrze podbijali ataki rywali.
Polacy zagrali efektownie i efektywnie. Inna sprawa, że Tunezyjczycy popełnili dwa razy więcej błędów własnych. Tak czy inaczej Biało-Czerwoni rywalizację w Pucharze Świata rozpoczęli od zwycięstwa. Kolejny mecz zagrają w środę. Ich rywalem będzie Japonia. Potyczkę zaplanowano na godz. 12.20. Transmisja w TVP Sport i Polsacie Sport.
Polska - Tunezja 3:0 (25:16, 25:23, 25:12)
Polska: Lemański, Łomacz, Kwolek, Huber, Kaczmarek, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Janusz, Łukasik, Fornal, Szalacha
ZOBACZ KONIECZNIE
- Leon Zawodowiec, który zakochał się w Gosi i został Polakiem
- To oni dopingują polskich siatkarzy! Najlepsi kibice
- Te ciekawostki o polskiej siatkówce mogą Cię zaskoczyć
- Jak "postarzeli się" nasi siatkarze, a "odmłodniał" Heynen?
- Piękne partnerki polskich siatkarzy. Zobacz siatkarskie Wags
- Wszystko o Wilfredo Leonie w koszulce reprezentacji Polski
Piotr Nowakowski: Dziś z brązu się nie cieszymy, ale za jakiś czas wspomnimy go z uśmiechem
