https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Psie zaprzęgi polubiły Minikowo

tol
Wcześniej Wyścigi Psich Zaprzęgów o Puchar Polski i Europy odbywały się w Dębogórze koło Kcyni i w podnakielskim Paterku. Teraz zorganizowano je w Minikowie. - Debiut był udany - uważają zawodnicy i kibice.

Wcześniej Wyścigi Psich Zaprzęgów o Puchar Polski i Europy odbywały się w Dębogórze koło Kcyni i w podnakielskim Paterku. Teraz zorganizowano je w Minikowie. - Debiut był udany - uważają zawodnicy i kibice. - Imprezę przenieśliśmy do Minikowa ze względu na nasze starania o organizację mistrzostw Europy. Minikowo w naszym regionie ma najlepsze warunki do ich przeprowadzenia, dysponuje odpowiednią bazą hotelową - mówi Jacek Nowak, prezes Stowarzyszenia Psów Zaprzęgowych „Sfora Nakielska”, głównego organizatora wyścigów.

<!** reklama>Na imprezę do Minikowa zjechało ponad stu zawodników z całej Polski. Nie było zapowiadanego mistrza świata Mateusza Surówki, ścigali się za to, między innymi, mistrz Europy Igor Tracz i wicemistrz Europy juniorów Kajetan Jasiczak.- Dobrze spisali się reprezentanci Sfory Nakielskiej. Andrzej Andrzejewski zajął 1 miejsce w klasie trzeciej czterech psów grenlandzkich, 2 lokatę w hulajnodze wywalczyła Daria Andrzejewska, a Karina Borkowska była pierwsza w hulajnodze i druga w canicrossie. W canicrossie zwyciężył Michał Sprenger. Najlepsi w swoich konkurencjach okazali się też Filip i Jakub Hoppe, a drugi był Adrian Hoppe, wszyscy mieszkają w Nakle. W sztafecie mieszanej natomiast reprezentanci Sfory zajęli 3 miejsce - dodaje Jacek Nowak.

- Kibicowałem tym wyścigom, gdy odbywały się u nas - mówił pan Marek z Paterka. - Warto też było przyjechać, żeby zobaczyć pokazy woltyżerki. Kiedyś widziałem coś podobnego w cyrku, ale tutaj nam się bardziej to podobało - dodaje.

Wiele osób z zainteresowaniem obserwowało również wyścigi chartów polskich i angielskich. Imprezie towarzyszyły wystawy drobnego inwentarz, gołębi rasowych, kiermasz rękodzieła ludowego i ogrodniczy. Podczas zawodów zebrano też 400 złotych na leczenie chorej na raka zawodniczki, Ewy Nowak.(tol)

Zobacz galerię: Psie zaprzęgi polubiły Minikowo

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski