To nie są psy do budy

Rozmowa z Tomaszem Dobrowolskim, mieszkańcem Świecia, hodowcą psów i aktualnym mistrzem Polski w powożeniu psimi zaprzęgami.<!** Image 2 align=none alt="Image 221240" sub="Tomasz Dobrowolski przygotowuje się do obrony tytułu Mistrza Polski, później czeka go występ na mistrzostwach Europy we Włoszech / Fot.: Marek Wojciekiewicz">

Jak to się stało, że zainteresował się Pan właśnie tym sportem i tą rasą psów?

To dość długa historia, już jako dziecko pochłaniałem książki nieprzygodach tych czworonogów. „Zew krwi” czy „Biały kieł ” Jacka Londona zapadły mi w pamięć na całe życie. Podobnie jak historie opowiadające o przypadkach udomowienia wilków. Słabość do psów ma też moja żona, dlatego zapadła decyzja o kupieniu psa. Rozpoczęło się długie studiowanie cech charakterystycznych dla poszczególnych ras. Po jakimś czasie stwierdziliśmy, że to musi być Siberian Husky. Znowu poszły w ruch książki, internetowe opinie i materiały filmowe opowiadające o tej rasie. Kiedy w końcu pies pojawił się naprawdę, jego wspaniałość przekroczyła wszystkie nasze wyobrażenia.

Nic dziwnego, że w krótkim czasie dołączyły jeszcze trzy suki tej rasy. Kiedy rozpoczęła się przygoda sportowa związana z psimi zaprzęgami?

To była naturalna konsekwencja zainteresowania tą rasą. Ta przygoda trwa już grubo ponad 10 lat i pochłania cały nasz wolny czas. Startuję w wyścigach organizowanych w kraju i zagranicą. Poza tym, na niewielką skalę zajmuję się też hodowlą tej rasy

Startuje Pan, osiągając ze swoimi czworonogami wyśmienite rezultaty. Który z licznych zdobytych tytułów jest najcenniejszy?

Oczywiście, najcenniejszy jest tytuł Mistrza Polski. Przygotowuję się właśnie do jego obrony. Później, jesienią wystartuję w Mistrzostwach Europy we Włoszech.

Co Pan czuje, kiedy widzi Pan psa rasy Siberian Husky, przywiązanego do budy?

Szkoda słów. W każdym razie za żadne pieniądze nie sprzedałbym psa z mojej hodowli komuś, kto chciałby go uwiązać do budy. Zanim ktoś zdecyduje się na kupno psa, powinien dokładnie zapoznać się z jego charakterystyką i odpowiedzieć sobie na pytanie - „czy to na pewno jest pies dla mnie”. Siberian Husky to pies niezależny, niezwykle inteligentny tytan pracy. Przyjazny ludziom bywa wykorzystywany przez specjalistów od dogoterapii. Jego właściciel powinien zapewnić mu to, co dla jego zdrowia jest niezbędne - dużo ruchu, serca, a jak trzeba to żelaznej konsekwencji w egzekwowaniu posłuszeństwa.