Po PŚ w Szegedzie najlepsi kajakarze i kanadyjkarze wyruszyli do Poznania, który po raz kolejny gości regaty tej rangi. Polscy trenerzy wystawili liczną reprezentację korzystając z tego, że zawody rozgrywane są w Polsce, a w Pucharze Świata można wystawić po dwie osady w każdej konkurencji.
Pięć awansów do finału Biało-Czerwonych
Bardzo szybko awans do finału zapewniła sobie Katarzyna Kołodziejczyk, która wygrała wyścig eliminacyjny na 200 m. Julia Olszewska była piąta i wystąpi w półfinale. Z kolei czwarta zawodniczka igrzysk w Tokio kanadyjkarka Dorota Borowska finiszowała na drugiej pozycji w C1 200 m (k. olimpiska), co zapewniło jej udział w finale. Magda Stanny zajęła szóste miejsce i wystartuje w półfinale, podobnie jak kajakarz Piotr Morawski w K1 200 m, który był piąty.
Wiktor Głazunow, który na olimpijskim dystansie C1 1000 m był trzeci na Węgrzech, na Torze Regatowym Malta potwierdził dobrą dyspozycję i wygrał swój przedbieg z wyraźną przewagą nad rywalami. W tej samej konkurencji Łukasz Witkowski był szósty i swojej szansy będzie szukał w półfinałowym biegu.
Najbardziej doświadczony kajakarz w polskiej reprezentacji Rafał Rosolski w Poznaniu może liczyć na wsparcie swojej małżonki Beaty Rosolskiej, znanej wcześniej pod nazwiskiem Mikołajczyk. Trzykrotna medalistka igrzysk olimpijskich w 2020 roku zakończyła karierę.
-Wspieram całym sercem, duchem męża, chciałabym, żeby córka i syn też widziały tatę na zawodach, choć zapewne w przyszłości nie będą już tego pamiętać. Startują też dziewczyny, a ja chyba jestem ich najwierniejszym kibicem. Wciąż są mi bliskie. Poza tym z domu do Poznania mamy zaledwie dwie godziny drogi – przyznała Rosolska.
Rosolski po zajęciu piątego miejsca zakwalifikował się do półfinału. Drugi z polskich reprezentantów Przemysław Korsak był ostatni w przedbiegu i odpadł z dalszej rywalizacji.
Dobre występy czwórek
Trener kadry kajakarek Tomasz Kryk w czwórkach na 500 m wystawił dwie załogi. Flagowa osada w składzie: Anna Puławska, Karolina Naja, Adrianna Kąkol i Dominika Putto pewnie wygrała bieg eliminacyjny i awansowała do finału. Druga czwórka oparta została o zawodniczki reprezentacji młodzieżowej. Zuzanna Błażejczak, Sandra Ostrowska, Julia Krajewska i Julia Olszewska zajęły czwartą lokatę i wystąpią w półfinale.
- Ta czwórka z Anią jest bardzo szybka, ale nie ukrywam, że dziewczyny mało pływały w osadzie. W Szegedzie, gdzie zostaliśmy po zawodach, skupialiśmy się głównie na dwójkach i na dobrą sprawę w Poznaniu w tej konkurencji startujemy trochę z marszu – tłumaczył Kryk.
Także dwie czwórki na 500 m wystawił trener kajakarzy Ryszard Hoppe. Pierwsza z nich wystąpiła w składzie, w którym startowała w poprzednim sezonie: Jakub Stepun, Bartosz Grabowski, Sławomir Witczak i Jakub Michalski finiszowali na trzeciej pozycji, przegrywając nieznacznie z Litwinami i Chińczykami. Druga czwórka (Igor Komorowski, Mikołaj Walulik, Marcin Nowacki i Jarosław Kajdanek) była szósta; obie popłyną w półfinale.
Bezpośredni awans do finału wywalczyli kanadyjkarze Dominik Nowacki i Witkowski w dwójce na 1000 m, którzy uplasowali się na drugiej pozycji. O dwie lokaty niżej finiszowali młodzieżowcy Adrian Kłos i Kacper Sieradzan, którzy swojej szansy będą szukać w półfinale.
Po południu odbędą się półfinały w męskich konkurencjach C1 i C2 na 1000 m oraz K1 1000 m. Po nich rozegrane zostaną przedbiegi na 500 m. Pierwsze finały zaplanowano na sobotę.
W zawodach w Poznaniu startuje ponad 400 zawodników z 44 krajów.
