Setki skarg na działania tego komornika sądy i prokuratury oddalały, „dyscyplinarkę” umorzono, bo się przedawniła. Teraz Kuna też się wywinie?
Najbardziej kontrowersyjny wśród bydgoskich komorników, Jarosław Kuna - zawieszony w czynnościach. Tę informację potwierdziliśmy w Krajowej Radzie Komorniczej. Podstawy zawieszenia nie udało się nam poznać, bo... - Pan Kuna się od decyzji sądu dyscyplinarnego odwołał - tak uzasadniono nam odmowę.
<!** reklama right>Trzy lata temu Rada Izby Komorniczej w Gdańsku wszczęła przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne. Po dwóch latach je umorzyła. Z powodu... przedawnienia. Ujawniliśmy, że bydgoski komornik robił wszystko, żeby tak się stało. Nie stawiał się na wezwania i choć nieobecności nie usprawiedliwiał - nie ponosił konsekwencji. W bydgoskim sądzie też był rekordzistą. Na jego działania wpływały setki skarg. „Express” opisywał historię rodziny Wieczorków, twierdzącej, że bezprawne działania komornika zniszczyły jej życie. Historię tej rodziny dwukrotnie przedstawiała w „Sprawie dla reportera” Elżbieta Jaworowicz. Przysłuchiwał się temu wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Józefowicz. Obiecał, że bydgoskiemu komornikowi i wytaczanym mu sprawom (cywilnym i karnym) bacznie się przyjrzy. Zawieszenie Kuny świadczy, że nie była to tylko deklaracja.