Ponad 150 twórców z Krajny, Kaszub, Borów Tucholskich ziemi chełmińskiej i dobrzyńskiej, zapowiedziało swój udział w imprezie organizowanej już 39 lat, przez Żniński Dom Kultury.
<!** Image 2 align=right alt="Image 94798" sub="Wyroby z drewna, materiału, suszone kwiaty i kosze z wikliny oraz wiele innych dzieł ludzkich rąk można nie tylko podziwiać, ale także kupować / Fot. Maria Warda">W Jesień na Pałukach wpisuje się Zjazd Twórców Ludowych oraz Jarmark Sztuki L:udowej połączony z festynem. W tym roku ta wielka impreza odbędzie się 21 września, tradycyjnie w siedzibie ŻDK oraz wokół średniowiecznej baszty. Współorganizatorem imprezy jest Urząd Marszałkowski w Toruniu, Stowarzyszenie Twórców Ludowych z oddziałów Bydgosko-Toruńskiego i Kujawskiego, Wojewódzki Ośrodek Kultury w Bydgoszczy oraz ŻDK. Organizacjom tym bardzo zależy aby kultywować tradycję twórczości ludowej. -Ona pozwoli nam zachować tożsamość narodową w Unii Europejskiej – uważa Ryszard Rebeszko, prezes Zarządu Głównego Twórców Ludowych. Wanda Szkulmowska, opiekunka twórców ludowych województwa kujawsko-pomorskiego, przypomina ludowym artystom, że mają robić rzeczy piękne i nie marnować darowanego talentu.
<!** reklama>Fenomenem jest to, że chociaż wielu twórców pamiętających i uprawiających tradycyjną sztukę ludową związaną z wiekową historią Pałuk nie żyje, ciągle przybywa młodych ludzi, parających się ręcznym wyrobem różnych rzeczy. Najczęściej miłość ludowych tradycji przechodzi z ojca na syna i z córki na matkę. Jest też sposobem zarabiania na życie. Co ciekawe pojawiają się nowe wyroby i technologie, które wpisują się w hasło „sztuka ludowa”. W ubiegłym roku olbrzymim powodzeniem cieszyły się rzeźby z drewna, które można postawić w ogrodzie. Były piękne.
Jesień na swoich fanów, którzy już od kilkunastu dni dopytują, o jej datę. - Dla mnie ta impreza ma bardzo dużą wartość - mówi pani Małgorzata z Szubina, która każdego roku przyjeżdża do grodu Śniadeckich. - Przyjeżdżałam na nią z rodzicami kiedy jeszcze byłam mała. Urzekały mnie wyroby z wikliny, drewna oraz hafty. Zawsze coś trzeba było kupić aby nie przyjeżdżać do domu z pustymi rękoma.
Wiadomo już, że na festynie zagrają następujące kapele, Ex USU z Ciechocinka, Bubliczki Cashubian Klezmer Band z Brus, Złota Jesień z Pakości, Kumy z Pruszkowa, Jesienny Kwiat z Szubina, Pałuki z Kcyni i Pałuczanie z Janowca Wielkopolskiego. Ich występy rozpoczną się o godzinie 11 przed basztą.
Dotychczas swój udział zapowiedziało ponad 150 twórców. Będzie ich z pewnością znacznie więcej, bo lista jest ciągle otwarta. - W tej chwili w domu kultury wszystko jest nastawione na organizację Jesieni na Pałukach” mówi Mariusz Bogdański, pracownik ŻDK. - Ciągle napływają zgłoszenia. Nie wiemy ilu ostatecznie zgłosi się uczestników. Każdego przyjmiemy zgodnie ze staropolską gościnnością.