Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy Warszawskiej 17 były kiedyś hotele, restauracja i przychodnia, ale od lat nie dzieje się tam nic

Tomasz Zieliński
Kamienica przy Warszawskiej straszy i zasmuca, bo mogłaby być lepiej wykorzystana
Kamienica przy Warszawskiej straszy i zasmuca, bo mogłaby być lepiej wykorzystana Dariusz Bloch
Opuszczony budynek przy Warszawskiej 17 straszy od ponad 20 lat. Wybudowano go w 1895 roku. Nikt nie wie, jak długo potrwa jeszcze proces jego zwrotu właścicielom.

Wracamy do tematu bydgoskich ruder i opuszczonych budynków, które od lat straszą przechodniów. Dziś o budynku u zbiegu ul. Warszawskiej i Jana III Sobieskiego.
[break]

Hotel i dom wycieczkowy

Czterokondygnacyjna kamienica powstała pięć lat przed końcem XIX wieku. Zlokalizowana nieopodal dworca pełniła funkcje hotelowe. W latach 30. XX wieku mieścił się tam hotel „Polonia” na 26 łóżek. Po wojnie - i skomunalizowaniu kamienicy - hotel przemianowano na „Turystyczny”. Jeszcze w latach 80. na planach Bydgoszczy zaznaczony był w tym miejscu Dom Wycieczkowy Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji.
Później w budynku zlokalizowano m.in. Wojewódzką Przychodnię Matki i Dziecka - mieściła się tam ona jeszcze na początku lat 90.

Właściciele się znaleźli

Kamienica, mimo że nadgryziona zębem czasu, nadal wygląda solidnie. Ze względu na lokalizację i rozmiary, powinna być interesującym miejscem do zainwestowania.

- Budynek przy ul. Warszawskiej 17 od lat jest wyłączony z użytkowania z uwagi na nieuregulowany stan prawny - mówi „Expressowi” Magdalena Marszałek, rzeczniczka prasowa Administracji Domów Miejskich. - Aktualnie trwa postępowanie zmierzające do unieważnienia procesu skomunalizowania.
O szczegóły pytamy w Urzędzie Miasta.

- Budynek skomunalizowany został w latach powojennych - wyjaśnia Maria Drabowicz, dyrektor Wydziału Mienia i Geodezji Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Kilka lat temu zgłosili się potomkowie dawnych właścicieli. Od tego czasu Urząd Wojewódzki prowadzi postępowanie w sprawie zwrotu kamienicy. Jak długo to jeszcze potrwa, nikt nie potrafi powiedzieć.

- Nieruchomość jest zamknięta i zabezpieczona przed ingerencją osób postronnych - dodaje Magdalena Marszałek. - Sygnały o próbach wtargnięcia na teren posesji jak i o aktach wandalizmu - zdarzają się tam niezwykle rzadko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!