Wspólne działania policjantów Centralnego Biura Śledczego i funkcjonariuszy Izby Celnej w Toruniu doprowadziły do likwidacji plantacji konopi indyjskich, funkcjonującej w jednej z miejscowości w powiecie świeckim.
Plantator za kratami
Była wyposażona w specjalistyczną wentylację i naświetlenie, w donicach rosło 30 krzaków o wysokości ponad pół metra. Rośliny trafiły do policyjnych laboratoriów na badania, a ich 35-letni właściciel do policyjnego aresztu. Prokurator przedstawił mu zarzuty zorganizowania nielegalnej plantacji marihuany. Na poczet przyszłych kar u zatrzymanego zabezpieczono dwa samochody o łącznej wartości około 40 tysięcy złotych. Podejrzany usłyszał też zakaz opuszczania kraju, zastosowano również poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych.
Nie jest to jedyna sprawą, jaką musieli się zająć stróże prawa w pierwsze dni tegorocznych wakacji. Świeccy policjanci, pod nadzorem prokuratora, ustalają przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło na terenie budowy Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Sulnówku.
Wypadek na budowie
- Z wysokości około 12 metrów, z dachu, spadł pracujący tam 62-latek, mieszkaniec województwa wielkopolskiego - informuje Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji.
- Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Śledczy oraz prokurator badają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia.
Mundurowi zatrzymali też 17-letniego mieszkańca Świecia podejrzanego o uszkodzenie radiowozu. - Do zdarzenia doszło na terenie jednego z osiedli w Świeciu - tłumaczy Maciej Rakowicz. - Gdy funkcjonariusze znajdowali się poza radiowozem, podejmując zgłoszoną interwencję, nieznany wtedy sprawca kamieniem rzucił w stronę radiowozu. Uszkodzeniu uległa przednia szyba.
Teraz 17-latkowi za przestępstwo uszkodzenia mienia może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Amator cudzej własności
Także w Świeciu nieznany sprawca wszedł do jednego ze sklepów na terenie galerii handlowej, następnie pokonał zabezpieczenia i zabrał z regału placówki smartfon i uciekł. Sklep wycenił swoje straty na kwotę 2,5 tysiąca złotych. Świeccy kryminalni potrzebowali zaledwie godzinę, by ustalić i zatrzymać 20-letniego mieszkańca Świecia, podejrzanego o ten zuchwały czyn.
Odzyskany sprzęt wrócił do pokrzywdzonego, a złodziej jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży. Teraz za przestępstwo to może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Rozwiązane zostały też zagadki tajemniczego pożaru domu na terenie gminy Jeżewo, gdzie straty wyceniono na 10 tysięcy i kradzieży portfela z pieniędzmi. Policjanci ustalili że sprawcami są 19-latek i jego o trzy lata młodszy kompan. Za te czyny dorosłemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast nieletni będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kolejna celebrytka z aktem oskarżenia. Magda G. może stanąć przed sądem
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]