Przedszkola na terenie po dawnym Zachemie w Bydgoszczy nie będzie. Przetarg unieważniono

Zobacz wideo:Te bydgoskie firmy na pewno znają wszyscy!

Nowe przedszkole ma powstać na terenach po Zakładach Chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Ma być przeznaczone dla dzieci osób zatrudnionych w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technogicznym.

- Przetarg na przedszkole został unieważniony, w czasach pandemii wiele firm zaczęło windować ceny - mówi Andrzej Półgrabski, prezes bydgoskiego parku. Ceny były zbyt wysokie. Zgłosiło się 10 firm. na budowę BPTP miał 5,3 mln zł. Budowa miała też obejmować rozbiórkę dawnej magistrali gazowej. Oferty wpływały w wysokości od 8 do 10 mln zł.

Bydgoszcz z Funduszu Odbudowy

Naukowcy mówią, że terenu pod przedszkole nie badano. Chodzi o skażenie obszaru, ale i o pieniądze. Właściwie ich brak.

Prezes Półgrabski mówi: - Na budowę przedszkola wystąpiliśmy o środki - tak jak bardzo wiele firm z BPPT - o środki z Unii Europejskiej z tak zwanego funduszu odbudowy, decyzja należy do marszałka województwa.

- Dopytałam, czy były wykonywane jakiekolwiek badania na BPPT zgodne z normą ministerialną z IX 2016 r.? Usłyszałam, że nie! - mówi tymczasem Renata Włazik, społeczniczka od lat walcząca z zanieczyszczeniem po dawnym Zachemie. - Wyników z badań, które wtedy planowano wykonać, jeszcze nie dostrzegłam. Czy jacyś niezależni dziennikarze się tym wątkiem zainteresowali, jeszcze nie dostrzegłam? Tak jaki i nie dostrzegam na szczęście na tym terenie przedszkola. Czy powodem jego planowania były tylko ułatwienia dla pracowników BPPT? Dla czego ktoś chciał budować przedszkole w tak kontrowersyjnym miejscu? Skoro na pobliskim os. Kapuściska, co jest po drodze do BPPT jest dobre przedszkole, które ma być likwidowane. Czy nie sensowniej i taniej było by je odświeżyć?

Dr hab. Mariusza Czop, kierownika zespołu badawczego z Akademii Górniczo Hutniczej z Krakowa, wskazywał, że dochodzi do mijania się z prawdą .

Jak podkreśla podkreśla dr Czop. - Tylko w niewielkim zakresie prowadzone były przez nas badania zanieczyszczenia gleb i gruntów, ale dotyczy to tylko terenu składowiska odpadów „Zielona”. Nie objęły one rejonu budynków dawnych Zakładów Chemicznych Zachem położonych przy ulicy Wojska Polskiego 65. Według mojej wiedzy teren ten w ogóle nie był badany pod kątem zanieczyszczenia środowiska. Zagospodarowanie terenów poprzemysłowych w tym w szczególności na cele publiczne wymaga moim zdaniem wykonania wcześniejszych badań zanieczyszczenia środowiska, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Przy czym badania te mają na celu określenie skali i zasięgu zanieczyszczenia gleb i gruntów lub wykluczenia takiej sytuacji. Jest to bardzo ważne gdyż dawne Zakłady Chemiczne „Zachem” są odpowiedzialne za silne zanieczyszczenie środowiska przez związki chemiczne o działaniu rakotwórczym.