https://expressbydgoski.pl
reklama

Przedsiębiorcy dobrze oceniają expose premiera Morawieckiego, ale...

Akcja specjalna Debata: Czym ogrzewać mieszkania i domy?
Wideo
od 16 lat
Premier Mateusz Morawiecki w expose stwierdził, że z gospodarki opartej na konsumpcji przejdziemy do gospodarki, którą ciągną inwestycje. Jednak przedsiębiorcy chcą się dowiedzieć w jaki sposób ma to nastąpić. Jednocześnie cieszą ich deklaracje o wzmocnieniu przedsiębiorczości i walce z przepisami, które utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej.

Premier nie odpowiedział jednak na pytanie, co zrobić, żeby w dłuższej perspektywie gospodarka szybko się rozwijała. Wiadomo, że nie pociągnie jej tylko konsumpcja. Potrzebne są inwestycje. A te mocno kuleją. Nie dowiedzieliśmy się, jak przełamać stagnację w inwestycjach, jak wspierać oszczędności Polaków.

- Premier nie odniósł się do sytuacji na rynku pracy, gdzie coraz bardziej brakuje pracowników. Tymczasem możliwość legalnego i efektywnego zatrudniania cudzoziemców ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania przedsiębiorstw, w szczególności ich konkurencyjności. Należy przyspieszyć procedury związane z zatrudnianiem cudzoziemców – mówi dr Małgorzata Starczewska – Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Zbyt mało miejsca w expose premier poświęcił relacjom z Unią Europejską, gdzie trafia przecież 80 proc. naszego eksportu. Zabrakło deklaracji w sprawie przystąpienia Polski do strefy euro.Pracodawcy uważają za dobry pomysł utworzenia Centrum Analiz Strategicznych oraz realizację programu „Przyjazna Polska”, który ma być skierowany do osób niepełnosprawnych i starszych. Ważne, żeby uświadamiać jak ważna jest ta grupa pracowników dla polskiej gospodarki.

Wymiana premiera na wicepremiera i objęcie tych rządów na pewno zasługuje na zaakcentowanie tego, co było przyczyną, podstawą tej zmiany. Mianowicie, pewne przeniesienie ciężaru i akcentów naszej polityki, mówię tutaj o obozie prawicy, na sprawy finansowe, biznesowe, gospodarcze, trochę nawet międzynarodowe. Chociaż ja bym tego nie przeceniał, że nagle wszyscy mówią tylko o sytuacji międzynarodowej, że nowy premier nagle to uleczy i naprawi- tłumaczy w rozmowie z AIP Tadeusz Cymański, Solidarna Polska, Klub Parlamentarny PiS.- Nie jest tutaj nic takiego, co by miało wywoływać potrzebę wielkich działań. Ale być może przez rynki finansowe, bo światem rządzą pieniądze, człowiek, który jest człowiekiem sukcesu, który prowadził w Polsce potężny zagraniczny bank, ma jakąś siłę, ale to nie oznacza próby krytycznej oceny jego poprzedniczki- dodaje.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski