Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest techników elektroradiologii. "Bez nas nie byłoby diagnozy, nie byłoby leczenia onkologicznego"

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
O lepsze warunki pracy walczą w białym miasteczku również technicy elektroradiologii. Podkreślają, że bez ich pracy opieka system leczenia nie działałby
O lepsze warunki pracy walczą w białym miasteczku również technicy elektroradiologii. Podkreślają, że bez ich pracy opieka system leczenia nie działałby Adam Jankowski
Technicy medyczni elektroradiologii również walczą o lepsze warunki pracy. Ich związek zawodowy tylko w części ocenia negocjacje z rządem jako satysfakcjonujące.

Zobacz wideo: Szczepienia w szkołach wciąż za mało popularne

Podczas, gdy ratownicy medyczni doszli do porozumienia z rządem, a pozostali wynegocjowali lepsze warunki pracy w Wojewódzkich Stacjach Pogotowia Ratunkowego, w białym miasteczku w Warszawie wciąż protestują, m.in. technicy medyczni radiologii.

To Cię może też zainteresować

"Bardzo negatywnie odbieramy rozmowy w zakresie propozycji Komitetu, których realizacja wymaga nakładów finansowych. nasze pytania pozostają bez odpowiedzi" - brzmi ostatnie oświadczenie komitetu protestacyjnego pracowników ochrony zdrowia. Komitet reprezentuje również Ogólnopolski Związek Zawodowy Techników Medycznych Elektroradiologii. Dzisiaj odbędzie się jeszcze jedna tura negocjacji ze stroną resortu zdrowia.

Po ukazaniu się tekstu o proteście ratowników medycznych, w którym z ust jednego z protestujących padło określenie "technik RTG" i porównanie do "salowych", do redakcji dotarł list od pracowników elektroradiologii.

"Zawodu, jak technik RTG nie ma, jest natomiast technik elektroradiologii!" - napisano. "Technicy elektroradiologii (...) niezależnie od wykształcenia wykonują wiele procedur medycznych. Co pięć lat muszą zdobywać uprawnienia z ochrony radiologicznej pacjenta, uprawnienia S-A i S-Z, a także mają szkolenia z zakresu pierwszej pomocy i wiele innych..."

Bez techników elektroradiologii nie byłoby diagnozy pacjenta

Specjaliści elektroradiologii pracują w zakładach, klinikach diagnostyki obrazowej i zabiegowej, w pracowniach hemodynamiki, w zakładach radioterapii. Wielu też "prowadzi również nadzór nad bezpieczeństwem jądrowym w pracowniach wykorzystujących promieniowanie jonizujące - posiadają uprawnienia Inspektora Ochrony Radiologicznej typu R i 3, które egzaminy zdaje się co 5 lat" - czytamy w liście.

- Procedury medyczne technik wykonuje samodzielnie, musi np. prawidłowo zaznaczyć badany obszar, dobrać odpowiednie protokoły, dobrać odpowiednio dawkę, wprowadzić modyfikacje jeśli jest konieczne i wile innych. Współpracuje z lekarzem radiologii, medycyny nuklearnej. On opisuje badania. Współpracuje z lekarzem radioterapii planując leczenie, z pielęgniarką podając kontrast - informują autorzy.

"Jeżeli technik wykona źle badanie, to pacjent będzie źle zdiagnozowany, jeżeli technik źle ustawi pole napromieniania to będzie błąd terapeutyczny, a pacjent otrzyma dużą dawkę promieniowania, co nie będzie obojętne dla jego zdrowia a nawet życia".

- Ratownicy medyczni chcąc wywalczyć wyższe uposażenia, próbują przedstawić nas jako mało potrzebnych. Tylko bez nas nie byłoby diagnozy, nie byłoby leczenia onkologicznego - mówią technicy medyczni elektroradiologii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Protest techników elektroradiologii. "Bez nas nie byłoby diagnozy, nie byłoby leczenia onkologicznego" - Gazeta Pomorska