Protest nauczycieli przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy [na żywo]

Do Franz Szanowny panie pani Akurat się składa ,ze mam skończone studia i to nie jedne W jednej szkole pracowałem ponad 35 lat Co do emerytur i sytuacji która opisałem To chciałbym pawiedzieć że jest pan pani w wielkim błędzie Zgadza się pracujemy do 67 .ale czy wszyscy znam przypadki że nauczyciele nabyli prawo 2007 rok do wcześniejszej emerytury 30 lat pracy i 20 przy tablicy i pracują do dzisiaj Kiedy z przyczyn niżu demograficznego dyrektor szkoły musiał podjąć trudną decyzję o zwolnieniu z Art 20 karty musiał opracować kryteria do zwolnienia które opiniowały związki zawodowe Już wtedy byli równi równiejsi I na koniec przed wprowadzaniem gimnazjów jak się nie mylę przed 2000r ZNP protestowało również No i jeszcze ostatnie znane są przypadki że mimo zakazowi UM emeryci pracują w bydgoskich szkołach może nie na całe etaty ale mają godziny Pozdrawiam

To nauczyciele protestują czy Politycy i KODziarze?

Jak im (nauczycielom , gdyby ktoś miał wątpliwości) nie jest wstyd. Pracownicy żadnego innego zawodu nie mają lepiej niż oni. Pracują 21 godzin w tygodniu (plus ewentualnie maksimum 4 godziny na przygotowanie do pracy w domu). Mają dwa tygodnie wolnego na Boże Narodzenie, dwa tygodnie ferii zimowych, tydzień na Wielkanoc i dwa miesiące wakacji letnich. Jak się już tak bardzo zmęczą tymi dniami wolnymi, to jeszcze mogą iść na roczny płatny urlop na podratowanie zdrowia. Współczuję Wam, drodzy nauczyciele.

"Poszukuję takiej"! Słusznie, szukaj boś nieuk!

Jak już coś piszesz to najpierw pomyśl. Jechałem i widziałem. Bystre oczko mam, nieprawdaż. Starzy nauczyciele, a co to za termin? 40, 50, 60 latkowie? Dzisiaj nauczyciel musi pracować do 67 roku życia, to jak ma zwolnić miejsce pracy młodym? Z tym KODem to już jakaś obsesja. Pozostałe wpisy pozwolę sobie nie skomentować, bo są żałosne i niczego nie wnoszą. Jedynie powiem, że skoro w tej szkole jest tak świetnie to trzeba było iść na odpowiednie studia i nie jęczeć teraz.

czyzbym tam widzial tego krzykacza poisla z Inowroclawia

Mimo przypomnień Ekspresu skandal Jechałem obok większości zdecydowana starzy nauczyciele Ja się pytam gdzie młodzi którym blokujecie miejsca a może do z KODU

no właśnie - "...w czasie trwania lekcji..." - w jakiej pracy można sobie wyjść i protestować??? chyba że to działacze tylko.....
ja proponuję. aby się uczyć do smierci - kto będzie chciał iśc do pracy - niech idzie, a kto nie - do szkoły - i za chodzenie i dobre stopnie będzie pensja...oczywiście sporo niższa niż nauczycieli, czyli tak ze 2500 na rękę....
wyjdźmy i protestujmy - my chcemy do szkoły!!!

Niestety kooler...nie masz niczego do zaoferowania dla wspaniałych belfrów....smutne to...
podstawa dla nauczyciela dyplomowanego to 3109zł.....
chociaż - możesz zaoferować 1-2 tygodnie urlopu w innych miesiącach niż ferie czy wakacje - a to już coś ;)
niestety, nauczyciele mają dostać znowu podwyżki (wg glos.peel):
To oznacza, że średnie wynagrodzenie nauczycieli wyniesie (na poszczególnych stopniach awansu):
nauczyciel stażysta - 2752 zł (100 proc. kwoty bazowej),
nauczyciel kontraktowy - 3054 zł (111 proc. kwoty bazowej)
nauczyciel mianowany - 3962 zł (144 proc. kwoty bazowej)
nauczyciel dyplomowany - 5063 zł (184 proc. kwoty bazowej)

To chyba jakiś żart, za tyle godzin pracy z wyzszym wykształceniem i kilkoma podyplomówkami w każdej innej instucji nkikt nie będzie pracował. Kto pisze takie bzdury, kolezanka odeszła z gimnazjum państwowego do katolika i za taki sam wymiar godzin ma wiecej pieniążków, więc!!!!!!!!!!!!! nie piszczie ludzie bzdur.

Przyjmę nauczycielkę do pracy. Poszukuję jednak taką, której się będzie chciało pracować. Oferuję jedynie 4 tygodnie urlopu w ciągu roku zamiast 3-ech miesięcy. Tydzień pracy to 45 godzin zamiast 15-tu.Czasem niestety trzeba zostać również po godzinach. Praca w godzinach 9-18, więc niestety wykluczony jest powrót do domu o 13-ej lub 14-ej. Wymagam również kreatywności, więc rutyna i książkowe mielenie tego samego odpada. Niestety w mojej firmie nie ma urlopu na poratowanie zdrowia, a mówienia jest więcej niż na lekcjach. Być może okaże się, że nie jesteś inna od moich pracowników i ten urlop wcale nie jest Ci potrzebny. Za to oferuję 3000 brutto pensji podstawowej, plus premie.Czekam.