Dyrekcja Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych dowiedziała się o skandalu 23 marca. Natychmiast powołano specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy.
Zwolniony został wychowawca, który miał zastraszać dzieci, np. grożąc zamknięciem w ciemnej piwnicy, w której jest szczur.
Skargi były też na wychowawczynię, która miała wystawiać dzieci na dwór, ubrane tylko z piżamki. Mowa była też o zimnym prysznicu. Kobieta, której dotyczyły te zarzuty, została przeniesiona do innej placówki. Złożono też zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa.
PRZECZYTAJ TEŻ:Czy w bydgoskim domu dziecka znęcano się nad pensjonariuszami?
- Materiał przekazany przez zespół jest dla nas bardzo pomocny, choć na razie nie postawiliśmy nikomu zarzutów. O tym zdecydują zeznania 17 dzieci. Zostaną one przesłuchane na nasz wniosek przez Sąd Rejonowy w specjalnym „niebieskim pokoju”, w obecności psychologa - mówi Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?