Prof. Wojciech Zegarski, konsultant krajowy chirurgii onkologicznej stawia na nowoczesne metody leczenia

Co warto wiedzieć o szczepionce firmy Moderna?

Został Pan Profesor konsultantem krajowym w trudnym okresie pandemii COVID-19, w czasie kiedy onkologia ma się, delikatnie mówiąc, źle.

Rzeczywiście, w Polsce występują problemy z zachowaniem ciągłości leczenia. Ale, sytuacja jest różna w różnych szpitalach. W Centrum Onkologii od marca do listopada 2020 roku wykonaliśmy tyle samo operacji co rok wcześniej. W naszej klinice jedynie od 10 do 15 procent zabiegów trzeba było przełożyć. Ciągłość leczenia udało się nam utrzymać.
Teraz ruszamy ostro, od poniedziałku (11 stycznia 2021 r.) operujemy wykorzystując pięć sal zabiegowych.
Mam bezpieczny zespół, część przechorowała COVID-19 i nabyła odporności, część już się zaszczepiła.

Jest Pan zwolennikiem wprowadzania innowacyjnych mało inwazyjnych metod leczenia. Czy nadal będzie Pan je promował?

Oczywiście! Postaram się, aby techniki te były jakoś promowane. Chodzi o to, by ośrodki chciały je wykonywać. W naszym szpitalu ponad połowę zabiegów wykonujemy technikami laparoskopowymi. Jest ich około 500 rocznie a w innych ośrodkach, na przykład w warszawskim Narodowym Instytucje Onkologii, około 200.

Co jeszcze chciałby Pan zmienić?
Chciałbym wprowadzić pewne zmiany systemu szkolenia specjalistycznego. Zależy mi na tym, by było więcej praktyki. Lekarze muszą wykonać odpowiednią liczbę zabiegów.

Centrum Onkologii, jedyne w kraju, otrzymało urządzenie do stosowania innowacyjnej metody leczenia „burzy śnieżnej”, czyli dootrzewnowej chemioterapii podciśnieniowej. Sprawdza się?

Tak, sprawdza się. Jest to zabieg paliatywny, wyraźnie poprawiający jakość życia pacjenta z np. nowotworem żołądka. Mamy chorych, którzy przeżyli rok, dwa lata dłużej oraz jedną chorą, u której ten zabieg wykonaliśmy w 2017 roku.