
Tu schemat działania oszustów był następujący.

- Do pokrzywdzonych dzwoniła osoba podająca się za policjanta - mówi podkom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy. - Twierdziła, że prowadzone są policyjne działania przeciwko grupie przestępczej mające uchronić oszczędności seniora zgromadzone w banku. Informowała, że przestępcy są w posiadaniu, m.in. danych osobowych, a w przestępczy proceder zamieszani są rzekomo pracownicy banku.

W ten właśnie sposób na początku września br. jedna z bydgoszczanek przekazała fałszywym policjantom aż 130 tys. zł.

Kobieta przez dwa dni była telefonicznie zwodzona przez oszustów. W tym czasie odwiedziła kilka banków i wybrała z nich wszystkie oszczędności. Co więcej, zaciągnęła kredyt i przekazała gotówkę nieznanym osobom.