Prezydent miasta ma pomysł na walkę z brzydkimi kamienicami

Zdewastowane kamienice w centrum Bydgoszczy to duży problem. Rafał Bruski proponuje rozwiązanie, które miałoby przyspieszyć remonty budynków będących w najgorszym stanie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 214227" sub="Jedna z brzydkich kamienic przy ul. Długiej fot. Tymon Markowski">

Chodzi o wykorzystanie zapisu z prawa budowlanego mówiącego o tym, że jeśli budynek powoduje swym wyglądem oszpecenie otoczenia – właściwy organ może, w drodze decyzji, nakazać usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości, określając termin wykonania tego obowiązku.

<!** reklama>

Oznacza to, iż ratusz musiałby podjąć ściślejszą współpracę z Powiatowym Inspektoratem Nadzoru Budowlanego. - W tym celu na najbliższej sesji zaproponuję radnym sfinansowanie z budżetu miasta jednego etatu w PINB - podaje prezydent miasta.

Władze porządkowanie chcą zacząć od Starego Rynku. Innym pomysłem jest podjęcie bardziej zdecydowanych działań w związku z wyglądem kamienic należących do miasta, lub takich, które należą po części do miasta. - Chcemy porządki zacząć od siebie. Do końca roku takie prace zostaną wykonane w budynkach, które tego wymagają, a są własnością lub współwłasnością miasta. Niemniej, ADM sukcesywnie co roku przeznacza środki na remont miejskich budynków. W 2011 r. wyremontowano 27 budynków, w których udział właścicielski miało miasto. W ub.r. prace przeprowadzono w jednym budynku w całości należącym do miasta oraz w 37, w których jesteśmy współwłaścicielem. W tym roku zaplanowano remont 6 obiektów w całości należących do miasta i w 31, w których mamy udział - wymienia prezydent Bruski.

Prezydent proponuje także powstanie specjalnego organu doradczego ds. estetyki miasta. Jego szefem ma być prof. Dariusz Markowski pracujący dla Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.