Uniwersytet Kazimierza Wielkiego uzyskał kolejne uprawnienia do doktoryzowania. Stopień doktora można już tu uzyskać także z mechaniki.
<!** Image 2 align=right alt="Image 145885" sub="Bartosz Paprocki jest doktorantem UKW. W Instytucie Mechaniki i Informatyki Stosowanej korzysta z aparatury, która wykorzystuje nowoczesne technologie Fot. Radosław Sałaciński">Obecnie Uniwersytet Kazimierza Wielkiego posiada uprawnienia do nadawania tytułów doktorskich w dziewięciu dyscyplinach naukowych. Kolejną - dziesiątą - będzie fizyka. Wszystkie procedury są już w toku.
Do roku 2015 bydgoski uniwersytet ma czas na uzyskanie uprawnień do doktoryzowania w dwóch kolejnych dyscyplinach, co sprawi, że stanie się prawdziwym uniwersytetem, który będzie mógł spokojnie patrzeć na swoją przyszłość.
- Uprawnienia do doktoryzowania z mechaniki uzyskaliśmy nie dlatego, że jakoś udało nam się je zdobyć. To zasługa wieloletnich zabiegów i osiągnięć w tej dziedzinie - mówi prof. Józef Kubik, rektor UKW.
<!** reklama>Aby uzyskać zgodę na nadawanie tytułów doktorskich, należało spełnić szereg warunków. Między innymi taki, że wydział musi posiadać ośmiu samodzielnych pracowników naukowych, w tym pięciu z danej dyscypliny. W przypadku mechaniki na UKW samodzielnych pracowników jest jedenastu, a specjalistów z dziedziny mechaniki - sześciu. Ważne jest też to, by zespół posiadał dorobek z podstaw zagadnień mechaniki materiałów i dobre wyposażenie bazy laboratoryjnej.
- Posiadanie uprawnień do doktoryzowania jest ważne chociażby wtedy, gdy uczelnia zabiega o granty. By utworzyć wydział zamiejscowy, potrzebna jest albo zgoda ministerstwa, albo wymagana liczba uprawnień do doktoryzowania - wyjaśnia prof. Piotr Malinowski, dziekan Wydziału Matematyki, Fizyki i Techniki UKW.
