Prawo i Sprawiedliwość o handlu i przetargach na wojskowe śmigłowce

Łukasz Schreiber nieprzypadkowo umówił się z dziennikarzami w sąsiedztwie Zielonych Arkad. - Musimy wreszcie zacząć myśleć o interesach polskich przedsiębiorców, kupców, hurtowników i firm budowlanych. Prawo i Sprawiedliwość jest za wprowadzeniem podatku obrotowego dla dużych sieci handlowych i za zaangażowaniem polskich firm do budowania centrów handlowych. We Włoszech jest to możliwe.

Będziemy analizować merytorycznie umowy. Nie wszystkie założenia przetargowe są precyzyjnie sformułowane. - Szymon Dankowski, PiS

Radny Schreiber zapewnia, że kupuje w małych osiedlowych sklepikach, mimo że jest tam nieco drożej. - Owszem, korzystałem, ale tylko w wyjątkowych przypadkach z oferty hipermarketów - mówi. Polityk zauważył, że w Bydgoszczy sprawa rozwoju dużych sieci handlowych ma jeszcze jeden istotny wymiar: centra handlowe są rozlokowane w samym sercu miasta, niszcząc drobnych kupców. Z kolei radny Rafał Piasecki zwrócił uwagę na otoczenie Zielonych Arkad. - Dlaczego nie wymuszono na inwestorze wprowadzenia niezbędnych w tym miejscu rozwiązań komunikacyjnych? - dociekał.

Poseł Bartosz Kownacki konferencje urządził z kolei pod siedzibą WZL nr 2. Zatytułował ją: „Zaprzepaszczone szanse polskiego przemysłu na przykładzie WZL”. - Wracamy do tematu przetargu na śmigłowce wielozadaniowe - mówi Szymon Dankowski, asystent posła. - Gdyby politycy koalicji pochylili się nad tym problemem w sposób rzeczowy, firmy Sikorsky Aircraft Corporation i Augusta Westland, które już inwestują w Polsce, wygrałyby przetarg.

Gdyby włoskie konsorcjum realizowało nasze zamówienie, Wojskowe Zakłady Lotnicze w ramach offsetu (na poziomie 60 proc., a nie jak w przypadku Carcali, zaledwie 5 proc.) obsługiwałyby nie tylko zamówienie z polskiego ministerstwa, ale także zamówienia Augusty Westland spoza kraju. Po wyborach będziemy analizować merytorycznie umowy. Nie wszystkie założenia przetargowe są precyzyjnie sformułowane. Jeszcze jest możliwa renegocjacja przetargu.