https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawie jak autostrady

Sławomir Bobbe
Czy możliwe jest przekazanie w prywatne ręce części dróg wojewódzkich w Kujawsko-Pomorskiem? Urząd Marszałkowski rozpatruje wszystkie warianty.

Czy możliwe jest przekazanie w prywatne ręce części dróg wojewódzkich w Kujawsko-Pomorskiem? Urząd Marszałkowski rozpatruje wszystkie warianty.

<!** Image 2 alt="Image 152647" sub="Droga Maksymilianowo - Bożenkowo Fot. Tadeusz Pawłowski">- Żadne ustalenia na ten temat jednak nie zapadły - zastrzega Janusz Czajkowski, dyrektor Departamentu Infrastruktury w UM. - Nie można mówić o konkretnym spotkaniu ani konkretnych ustaleniach. Przedstawiciele samorządu województwa bardzo często spotykają się z przedstawicielami firm, zajmujących się modernizacją dróg i zdarza się, że tematem takich rozmów są także kwestie różnych form finansowania inwestycji drogowych. Urząd Marszałkowski ciągle poszukuje nowych rozwiązań, które pozwolą skutecznie administrować drogami wojewódzkimi i modernizować je tak, by ich standard zadowalał mieszkańców i podróżujących.

Przykładem i wzorem dla kujawsko-pomorskich dróg miałby być Wrocław. - Zastanawiamy się, między innymi, czy podobne rozwiązanie jak to, do którego zaczyna przygotowywać się Wrocław w związku z budową układu drogowego z mostem - na zasadzie zaprojektuj - wybuduj - utrzymaj, jest w ogóle możliwe do zrealizowania w naszym województwie - stwierdza dyrektor.

<!** reklama>Urzędnicy marszałka zaprzeczają jednak, że trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu, w wyniku którego prywatna firma zmodernizowałaby najważniejsze wojewódzkie szlaki. Jakie to drogi, podpowiadają priorytety remontowe województwa.

- Kierujemy się w swoich działaniach inwestycyjnych pewnymi kryteriami. Pierwsze do remontu przeznaczone są drogi łączące się z autostradą, następnie te, które prowadzą do dróg ekspresowych. W dalszej kolejności drogi łączące się z drogami krajowymi lub ważne z punktu widzenia lokalnego - tłumaczy Beata Krzemińska, rzecznik marszałka.

A potrzeby remontowe są potężne. Bo choć na ten cel w tym roku przeznaczono 17 milionów złotych, to stan dróg wojewódzkich wymaga wielokrotności tych nakładów. Marszałek wie o tym doskonale i szuka różnych wariantów rozwiązania tej sytuacji. Takim rozwiązaniem mógłby być prywatny operator, który w zamian za ich utrzymanie, dostawałby przez kilkadziesiąt lat pieniądze z województwa.

Specjaliści z branży drogowej twierdzą, że to pomysł niepozbawiony sensu, jednak towarzyszy mu wiele wątpliwości. - Prywatna firma musi na takiej współpracy zarabiać. Wszystko zależy od pieniędzy i od umowy. Pomysł oddania części dróg wojewódzkich w prywatne ręce może po części uderzyć w Zarząd Dróg Wojewódzkich, bo po co zatrudniać czterdzieści osób, które zajmują się na przykład organizacją przetargów, jak może to robić wybrana firma - uważa nasz rozmówca. - Trzeba też zauważyć, że to nadal na zarządzie dróg spoczywać będzie odpowiedzialność za to, co dzieje się z daną trasą, a oddanie jej w ręce prywatne ograniczy kontrolę nad trasami.

Warto wiedzieć

Inwestycje wieloletnie. W większości na etapie przygotowywania prac przetargowych lub przetargu

  • Budowa układu komunikacyjnego północno-wschodniej części Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitarnego – połączenie DK nr 80 z drogą nr 15. Koszt: 5 500 000 zł
  • Przebudowa DW nr 223 Bydgoszcz-Białe Błota. Koszt: 8 723 000 zł
  • Przebudowa DW nr 241 Tuchola-Rogoźno. Koszt: 50 436 000 zł
  • Przebudowa DW nr 255 Pakość-Strzelno. Koszt: 41 228 000 zł
  • Przebudowa DW nr 254 Brzoza-Łabiszyn-Barcin-Mogilno-Wylatowo. Koszt: 107 118 000 zł
  • Przebudowa DW nr 240 Chojnice-Świecie. Koszt: 29 078 000 zł
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski