Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praludzie z dżungli Flores

Tadeusz Oszubski
Odkrycie na Flores szczątków karłowatych praludzi stało się naukową sensacją. Badania antropologów i relacje świadków wskazują, że te pradawne istoty nadal mogą żyć w indonezyjskiej dżungli.

Odkrycie na Flores szczątków karłowatych praludzi stało się naukową sensacją. Badania antropologów i relacje świadków wskazują, że te pradawne istoty nadal mogą żyć w indonezyjskiej dżungli.

<!** Image 2 align=none alt="Image 157164" sub="Rekonstrukcja wyglądu Homo floresiensis oraz (po prawej stronie) Homo habilis, od którego H. floresiensis się wywodzą">Ebu Gogo żyją w dżungli i unikają ludzi. Te istoty przypominają człowieka, bo chodzą w pozycji wyprostowanej, ale są porośnięte włosiem, mają długie małpie ręce i nie więcej niż metr wzrostu.

Ebu Gogo znaczy w języku Nage „babcia, która je wszystko”. Nage to plemię zamieszkujące centralną część indonezyjskiej wyspy Flores, a więc region, w którym znajduje się grota Ling Bua. To w niej odkryto szczątki Homo floresiensis.

<!** reklama>Inne spojrzenie na legendy

Wyniki najnowszych badań, opublikowane w lutym 2010 roku, potwierdzają, że H. floresiensis, zwany hobbitem, to rzeczywiście odrębny gatunek. Szczególnymi jego cechami były długie ręce i wzrost poniżej 1 metra. Z badań zespołu kierowanego przez dr Debbie Argue z Australian National University wynika, że H. floresiensis wyemigrował z Afryki ponad 2 mln lat temu, a jego bezpośrednim przodkiem była praludzka istota zwana Homo habilis. Oznacza to, że linia hobbita wygasła, zanim jeszcze pojawił się H. erectus, praprzodek naszego gatunku.

Tę odrębność hobbitów potwierdzają też badania dr. Kierana McNulty, wykładowcy antropologii na uniwersytecie stanu Minnesota.

<!** Image 3 align=right alt="Image 157164" >- Natrafienie na Homo floresiensis jest najbardziej ekscytującym odkryciem ostatnich 50 lat - oświadczył dr McNulty w wypowiedzi BBC. - Badane okazy mają niezwykłą budowę. Ich czaszki przypominają niektóre istoty praludzkie, które wymarły milion lat temu, z kolei inne części kośćca wyglądają jak szczątki istot sprzed trzech milionów lat. A przecież Homo floresiensis żyli jeszcze niedawno, koegzystowali z człowiekiem współczesnym.

Antropolodzy są dziś pewni, że legendy plemion z Flores mówią o tych właśnie istotach.

- Kiedy mój kolega, holenderski paleontolog dr Gert van den Bergh w 2000 roku po raz pierwszy usłyszał historię o Ebu Gogo, myślał, że to typowe opowieści o skrzatach, znane wśród wielu ludów - wyjaśnia dr Richard Roberts z zespołu odkrywców H. floresiensis. - Gdy jednak natrafiliśmy na szczątki w grocie Ling Bua, trzeba było inaczej spojrzeć na legendy o Ebu Gogo. Tak nawet chcieliśmy z Gertem nazwać H. floresiensis, ale Mike Morwood, miłośnik książek Tolkiena, uparł się, by te istoty nazwać hobbitami.

Według ludu Nage, Ebu Gogo porozumiewają się we własnym języku, który przypomina szmery i trzaski. Istoty te potrafią też naśladować ludzką mowę. Jak wskazują antropolodzy, podobne opowieści są przez pokolenia przekazywane ustnie w wielu regionach świata. Jednak na Flores te legendy nabrały nowego znaczenia, bo mają pokrycie w odkryciach nauki.

Czy jednak możliwe, by o hobbitach plemię Nage opowiadało od aż 12 tys. lat? Może więc historia Homo floresiensis nie skończyła się tak dawno temu?

Plemię Nage twierdzi, że Ebu Gogo często kontaktowały się z ludźmi i w głąb dżungli przeniosły się dopiero w XIX w., gdy centralny region wyspy zasiedlili holenderscy koloniści. Według podanych w połowie sierpnia informacji, Ebu Gogo są spotykane przez Nage również współcześnie.

Ebu Gogo odżywiają się warzywami i owocami, zjadają też mięso, nawet ludzkie. Według jednej z tradycyjnych opowieści, Ebu Gogo dokonały najazdu na pola uprawne wsi Boawe. Rolnicy początkowo nie chcieli walczyć z dziwnymi istotami, jednak gdy te porwały dziecko i je zjadły, wieśniacy postanowili porachować się z Ebu Gogo. Nage odszukali jaskinię, w której żyły te istoty i zanieśli im żywność na znak, że chcą zgody. Kilka dni później Nage wrócili, ale z belami suchej słomy, które wrzucili do jaskini i podpalili. Od tego czasu Ebu Gogo już dzieci z Boawe nie porywały.

Hobbity nadal tu żyją

Sołtys Boawe, liczący ponad 70 lat Epiradus Dhoi Lewa, twierdzi jednak, że gdy był dzieckiem mieszkańcy jego wsi złapali kobietę Ebu Gogo, która kradła plony z pola.

- Kobieta była bardzo mała i miała długie, obwisłe piersi - oświadczył Lewa w wypowiedzi dla australijskiej prasy. - Wielu ludzi widziało ją z bardzo bliska. Zamknięto ją w chacie, ale nocą uciekła. Podobno z innymi Ebu Gogo mieszkała w jaskini na górze. Może Ebu Gogo dalej tam żyją.

W ocenie dr. Douglasa Hobbsa z zespołu, który odkrył H. floresiensis, to że hobbity nadal żyją na Flores jest mało prawdopodobne. Naukowiec zakłada jednak, że jest możliwe, iż te istoty przetrwały w okolicach wsi Boawae do XVIII, a nawet XIX w. Jeśli badania to potwierdzą, trzeba będzie wiele podręczników napisać na nowo.

Warto wiedzieć

Odkrycie hobbita

W 2004 r. w grocie Ling Bua na indonezyjskiej wyspie Flores zespół naukowców kierowany przez dr. Mike’a Morwooda odkrył szczątki nieznanego gatunku praludzi.

Najmłodsze kości tych praludzi o wzroście ok. 1 m pochodziły sprzed 18-12 tys. lat.

Gatunek ten nazwano Homo floresiensis, a mniej oficjalnie - hobbitami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!