Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownik firmy kurierskiej, zamiast doręczyć przesyłkę, ostrzelał samochód klienta! (ZDJĘCIA)

Grażyna Szyszka
Niecodzienna sytuacja miała miejsce we wtorek, 16 kwietnia w Radwanicach pod Polkowicami. Zamiast paczki, kurier wyciągnął pneumatyczną broń i kilka razy strzelił w mercedesa klienta, który czekał na przesyłkę.

Dawid Duczmal z Nowego Miasteczka czekał na paczkę nadaną na adres swojego ojca. Około godziny 14 kurier zadzwoni z informacją, że był pod wskazanym adresem, ale paczki nie zostawił, bo nikogo nie zastał.

- Zadzwoniłem do taty z pytaniem, czy jest w domu i faktycznie był - opowiada pokrzywdzony. - Za to wcale nie widział żadnego kuriera.

32-letni mężczyzna, któremu bardzo zależało na paczce, wsiadł więc w auto i pojechał do Radwanic szukać na wsi kuriera, by samemu odebrać przesyłkę. I jak twierdzi, znalazł go za urzędem gminy.

- Podszedłem do niego zapytałem, dlaczego mnie okłamał mówiąc, że był pod domem ojca - opowiada Dawid Duczmal. - Powiedziałem też, że złożę reklamację. Wtedy kurier wpadł w szał, zaczął krzyczeć i mi ubliżać, a po chwili wyciągnął broń.

32-latek twierdzi, że w obawie o swoje życie, wskoczył do samochodu, wrzucił wsteczny bieg, odjechał i wezwał policję. Tymczasem kurier, mając w ręku broń pneumatyczną strzelał mercedesa klienta. Jedna z kul trafiła w przednią szybę, inna uszkodziła karoserię.

- Dyżurny policji radził, bym nie pozwolił mu odjechać, więc zadzwoniłem po tatę i dwoma samochodami próbowaliśmy zastawić mu drogę, ale i tak wyjechał - opowiada pan Dawid.

Do Radwanic przyjechali przemkowscy dzielnicowi, którzy zatrzymali 33-latka, zakuli w kajdanki i skontrolowali jego samochód, kończąc jego dzień pracy zabierając go na komendę.

- W wyniku przeszukania pojazdu policjanci zabezpieczyli również broń oraz amunicję, którą parę minut wcześniej posłużył się mieszkaniec Legnicy - potwierdza Przemysław Rybikowski, rzecznik polkowickiej policji. - Przeprowadzone na miejscu interwencji czynności wykazały między innymi uszkodzenie szyby czołowej i powłoki lakierniczej w samochodzie zgłaszającego.

- Nie mogłem pozwolić, by mnie wyszarpywano z samochodu - twierdzi kurier, z którym udało się nam porozmawiać. - Dwóch mężczyzn najpierw zajechało mi drogę, a potem próbowało siłą wyciągnąć z szoferki. No to wziąłem pistolet i strzeliłem kilka razy, ale nie do ludzi, tylko do samochodu.

Na pytanie, dlaczego wozi w aucie pneumatyczną broń, mężczyzna odpowiedział, że wolno mu, bo to taki straszak, który może sobie kupić nawet dziecko. Dodał, że ma go w pracy na takie sytuacje, choć odkąd pracuje w firmie kurierskiej, a robi to już od 7 lat, coś takiego było pierwszy raz.

Ostatnie słowa polityków, artystów, filozofów, naukowców i działaczy społecznych

Jak brzmiały ostatnie słowa, które wypowiadali znani ludzie ...

Następnego dnia po całym zajściu kurier rozwoził paczki do klientów, co zauważył sam poszkodowany, który mijał się z nim na drodze. - Mam własną firmę, ale pracodawca o wszystkim wie - zapewnia kurier. - Dostarczyłem mu wszystkie dokumenty z policji.

Zatrzymany przez dzielnicowych 33-latek usłyszał ostatecznie zarzut zniszczenia mienia, za co może trafić do zakładu karnego nawet na 5 lat. Teraz sprawę rozstrzygnie sąd.

Ostatecznie Dawid Duczmal nie odebrał przesyłki, ale całą sprawę zgłosił warszawskiej centrali firmy kurierskiej.

ZOBACZ TAKŻE: KIEROWCA SZALAŁ NA OBWODNICY WROCŁAWIA. POLICJANTOM TŁUMACZYŁ, ŻE CHCIAŁ... WYSUSZYĆ SAMOCHÓD

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pracownik firmy kurierskiej, zamiast doręczyć przesyłkę, ostrzelał samochód klienta! (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska