- "Solidarność" już od 18 stycznia domaga się podwyżki płac, ale niestety, zarząd firmy nawet nie odpowiedział na związkowe postulaty – informuje w Onecie Jan Seweryn, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" w MAN Bus Sp. z o.o.
Według Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, negocjacje płacowe powinny były zakończyć się do 31 marca. Tak się nie stało, więc zakład oblepiono plakatami z żądaniem negocjacji. – Oplakatowanie zakładu jest początkiem akcji protestacyjnej. W przypadku braku reakcji zarządu nastąpi eskalacja protestu – dodaje w Onecie Jan Seweryn.
Czego domagają się związkowcy? Podwyżki płacy zasadniczej o 200 zł, podwyżki płacy zasadniczej o średnioroczny stopień inflacji za 2020 r., a także włączenia do płacy zasadniczej premii regulaminowej.
Źródło: Onet.pl
