Do sytuacji doszło 4 lipca. Po godzinie 18 dyżurny komendy w Mogilnie został powiadomiony, że pracownica jednej z mogileńskich stacji paliw zatrzymała pijanego mężczyznę. Po przyjechaniu patrolu dzielnicowych na miejsce i przebadaniu zatrzymanego alkomatem okazało się, że 45-latek ma w organizmie 2 promile alkoholu.
Jak podkreśla asp. Tomasz Bartecki, oficer prasowy KPP w Mogilnie, eliminowanie z ruchu pijanych kierowców jest jednym z priorytetów działań policji. - Niejednokrotnie mundurowi wspierani są przez obywateli, którzy zgłaszają, jaką trasą i jakim pojazdem porusza się nietrzeźwy. Zdarzają się również sytuacje, że obywatel ujmuje pijanego i na miejsce wzywa policję – informuje asp. Tomasz Bartecki. Dodaje także, że być może natychmiastowa reakcja pracownicy paliw zapobiegła kolejnej tragedii na drodze. - Jazda w takim stanie zdecydowanie zagrażała bezpieczeństwu nie tylko kierującego, ale również innych uczestników ruchu.
Zobacz również:
Zabawne nazwy miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem i okolicy [galeria]
Tak świętowano oddanie do użytku Starego Rynku w Bydgoszczy:
