
W IV kwartale 2016 r. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła kontrole. Pod lupę wzięto makarony, przetwory owocowe i rybne, tłuszcze do smarowania, koncentraty spożywcze i wyroby cukiernicze.
Lista nieprawidłowości jest porażająca. Jak czytamy, stwierdzono na przykład... "obecności niedozwolonych pozostałości pancerzyków i odnóży stawonogów - w przypadku przetworów rybnych".
Co jeszcze odkryli inspektorzy i jakie kary nałożono? Zobacz na następnych stronach.

Napiszmy na opakowaniu "kurkuma", zamiast "aromat kurkumy" - przecież konsument się nie zorientuje... Inspektorzy się zorientowali. Odkryli też, że producenci kantują na deklarowanej liczbie jaj wykorzystanych do produkcji makaronu.

Kupujesz mrożoną rybę, a po rozmrożeniu ryba znika?
Inspektorzy ukarali producentów za zawyżoną zawartość glazury, a przy okazji również za:
- obecność niedeklarowanych składników (MOM-u rybiego i fosforanów),
- zaniżoną zawartości mięsa ryby i masy netto wyrobu gotowego (w przypadku przetworów rybnych)

To szczególnie bulwersujące niedopatrzenie odkryte przez inspektorów.
Niechlujnie tworzone opakowania na których brakowało podkreślenia nazwy składnika powodującego alergie lub reakcje nietolerancji. Tak producenci igrają z naszym zdrowiem.