W środę (3 kwietnia) w Osówcu niedaleko Bydgoszczy wybuchł pożar na parterze budynku.
- Mieszkanie wewnątrz było okopcone, trzy osoby same je opuściły jeszcze przed przybyciem jednostek - relacjonuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - W tej chwili na miejsce udaje się inspektor nadzoru budowlanego.
Poza tym przy pomocy dwóch drabin ewakuowano trzech mieszkańców z pierwszego piętra nad mieszkaniem, w którym wybuchł pożar.
Poszkodowany odmówił zabrania do szpitala
Jest teoretycznie jedna osoba poszkodowana, która mogła mieć oparzenia "wziewne" - czyli być może uszkodzenia układu oddechowego, ale ona także o własnych siłach opuściła mieszkanie na parterze. Mężczyzna odmówił zabrania do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.
Źródłem pożaru coś w szafie?
Przyczyny pożaru na razie nie są znane, nieoficjalnie strażacy mówią, że źródłem ognia była... szafa, w której "coś się zapaliło". Na miejscu działało sześć zespołów PSP.
