To był mecz dla kibiców sentymentalnych, którzy żyją wspomnieniami po nieistniejącej Noteci. Okazuje się, że jest takich w Inowrocławiu co najmniej kilkuset.
<!** Image 2 alt="Image 159503" sub="Nie pomogły akcje dobrze grającego Aleksandra Filipiaka. Domino (w czerwonych strojach) wygrało zasłużenie, a kibice stojący nawet tuż przy liniach bocznych, oglądali emocjonujące widowisko Fot. Inomedia.pl">Mątewska hala nie widziała od dawna takich tłumów. Zapełniony był balkon, a przy parkiecie kibice stali tuż przy liniach. Niektórzy przyszli nawet w szalikach Noteci, choć grająca w niedzielę drużyna z tamtą nie ma nic wspólnego. Zespół, który podejmował bowiem prowadzone przez Siergieja Żełudoka Domino, działa wciąż oficjalnie jako ISS Sportino. Dopiero w przyszłym roku sąd zarejestruje nowy klub.
- Noteć to dla mnie coś w stylu tradycji koszykarskiej miasta. Może i przeszłość, ale i przyszłość, co dzięki projektowi Noteć 2020 może się stać faktem - mówi z sentymentem jeden z kibiców basketu.
<!** reklama>Choć więc na papierze Sportino, to na koszulkach zawodników widnieje napis Noteć 2020. Co ma przynieść ta data?
- To marzenia ludzi związanych z klubem o awansie - wyjaśnia prezes, Krzysztof Łaszkiewicz, który zaznacza, że nie interesuje go ekstraklasa. - Mają tu grać inowrocławscy koszykarze i robić to na miarę swoich umiejętności - dodaje.
<!** Image 3 alt="Image 159503" >Te umiejętności nie są jeszcze wielkie, ale serce do walki ogromne. To dzięki zaangażowaniu Noteć 2020 odrobiła blisko 20-punktową stratę i na kilka minut przed końcem spotkania przegrywała zaledwie jednym „oczkiem”.
Wtedy do głosu doszli ponownie rutynowani rywale. Wcześniej już zdominowali obie tablice i zbierali większość piłek podkoszowych Noteci, a kiedy pojawiło się niebezpieczeństwo utraty wygranej, potrafili zagrać rozsądniej niż przeciwnicy, zwalniać akcje albo spokojniej je rozgrywać. Domino wygrało mecz jak najbardziej zasłużenie. Jednak cieszy, że w mieście mamy już trzeci koszykarski zespół ligowy i co ważne, jest to drużyna, która może przyciągnąć do hal kibiców, którzy są obrażeni na pierwszoligowe Sportino Inowrocław.
Derby pod koszem
- Noteć 2020 - Domino 78:84 (14:18, 18:27, 25:19, 21:20)
- Najwięcej dla Domino: Majer 22, Lewandowicz 21.
- Najwięcej dla Noteci: Filipiak 14, Korólczyk 12.
