Z Marianem Góreckim, inspektorem do spraw usuwania skutków klęsk żywiołowych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, rozmawiała Hanna Walenczykowska.
<!** Image 2 align=right alt="Image 145888" sub="Przy ul. Wyszogrodzkiej w Bydgoszczy wiatr złamał drzewo, które spadając uszkodziło linię energetyczną. Awarię likwidują pracownicy firmy ENEA Fot. Radosław Sałaciński">Nawałnica Xynthia, szalejąc w Zachodniej Europie zabiła już kilkadziesiąt osób. Wczoraj wichura z ulewnymi deszczami dotarła nad obszar Polski. Czy huragan zagraża także województwu kujawsko-pomorskiemu?
- Raczej nie. Z prognoz hydro i meteorologicznych wynika, że najsilniejszy wiatr przejdzie nad naszym regionem we wtorek, w godzinach od trzeciej do szóstej rano. Osiągnie on prędkość w granicach od 40 do 50 kilometrów na godzinę, a w porywach od 75 do 80 kilometrów na godzinę. Potem jego siła powinna stopniowo maleć. W tej chwili nie dysponujemy jeszcze szczegółowymi prognozami na wtorek. Należy spodziewać się utrudnień komunikacyjnych...
Jak powinni postępować mieszkańcy regionu w czasie huraganu, by nie narazić siebie na niebezpieczeństwo?
- Najlepiej byłoby zostać w domu, zdjąć z okiennych parapetów wszystko to, co mogłoby spaść. Zamknąć okna i drzwi, zabezpieczyć luźne elementy konstrukcji budynków, zwłaszcza gospodarczych. Jeśli już ktoś musi wyjść z domu, to nie powinien zatrzymywać się pod drzewami, nie powinien stawać pod dachami blaszaków (na przykład blaszanymi garażami) bądź pod liniami wysokiego napięcia. Niestety, natura jest nieprzewidywalna. Przypomnę, że w ubiegłym roku, podczas wichury zginął kierowca samochodu, w którego uderzył parasol. Mężczyzna zatrzymał się na stacji... Nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego, co się może wydarzyć.
<!** reklama>Czy Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego przeprowadziło kontrolę dachów?
- Nie, nasz wydział nie zajmuje się tym. Kontrole przeprowadzał wojewódzki inspektor budowlany.
Jaki wpływ będzie miała Xynthia na poziom Wisły i potencjalne zagrożenie powodzią?
- Bezpośredniego wpływu nie ma. Wichura jednak przeszkadza lodołamaczom. Pracują one na zbiorniku we Włocławku. Zachodni wiatr spycha pokruszoną krę na lodołamacze. Lepiej byłoby, gdyby wiatr wiał ze wschodu lub wcale. W poniedziałek do północy trzeba było usuwać krę.
Czy Bydgoszczy zagraża wysoka fala?
- Jeszcze nie, w Fordonie stan wody jest 1,45 metra poniżej stanu ostrzegawczego. Mimo to zagrożenie wisi nad nami. Na odcinkach górnej i środkowej Wisły pokrywa lodowa zaczyna się topić. Poziom wody w Wyszogrodzie i Kępie Polskiej przekroczył już stany alarmowe. Woda powoli się podnosi, poczekamy jeszcze tę noc i we wtorek zdecydujemy o wydaniu komunikatu dla wszystkich nadwiślańskich gmin. Zbiorniki powoli wypełniają się i pod koniec tygodnia może pojawić się wysoki stan wody i... pierwsze podtopienia.
Stan wód
- Wyszogród - poziom wody o 0,88 metra przekracza stan alarmowy
- Kępa Polska - poziom wody o 1,05 metra przekracza stan alarmowy
- Fordon - poziom wody jest o 1,45 metra niższy od stanu otrzegawczego