Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Nowoczesnej zarzuca PiS zawłaszczanie "stołków". Czy jest coś na rzeczy?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Konferencja w PISod lewej: radny Rafał Piasecki, radny Marek Gralik, Łukasz Schreiber, przewodniczący Zarządu Miejskiego PiS, radny Tomasz Rega.
Konferencja w PISod lewej: radny Rafał Piasecki, radny Marek Gralik, Łukasz Schreiber, przewodniczący Zarządu Miejskiego PiS, radny Tomasz Rega. Dariusz Bloch
- Przez rok politycy Prawa i Sprawiedliwości zawłaszczyli więcej stanowisk niż zdążyła to zrobić Platforma Obywatelska przez lat osiem - uważa poseł Michał Stasiński, bydgoski poseł Nowoczesnej.

- Symbolem akcji #Misiewicze, ma być w Bydgoszczy Marek Gralik - kurator oświaty. Oczywiście, wywodzi się z Prawa i Sprawiedliwości. Trudno jednak zarzucić mu niekompetencję.

PRZECZYTAJ:To, że ktoś jest z PiS, nie znaczy, że ma być bezrobotny - mówią działacze partii

Od około 30 lat nauczyciel, wykładowca akademicki, tłumacz języka angielskiego, przez 18 lat radny miasta Bydgoszczy - za każdym razem wybierany z większym poparciem; przez pięć kadencji pracował w Komisji Edukacji, przez cztery jako jej przewodniczący.

No, jak to jest niekompetencja, to niech ona funkcjonuje wszędzie! - irytuje się poseł Łukasz Schreiber. - Skoro bierzemy odpowiedzialność, to także nie zamykamy skądinąd naturalnej drogi awansu dla ludzi będących w PiS. Rozumiem, że Nowoczesna rozpisze konkursy nawet na wiceministrów i wojewodów? - polemizuje na Facebooku z akcją Nowoczesnej poseł PiS.

Michał Stasiński odpowiada z kolei, że krytykował udział Marka Gralika w radzie nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych w Bydgoszczy, a nie jego zatrudnienie jako kuratora, na co poseł Schreiber nie odpowiedział.

- Trzy nazwiska przez osiem miesięcy? - czy to naprawdę ogromna cyfra? I to w czasie, gdy jesteśmy ciągle naciskani przez wyborców, by zwalczać patologię, która miała miejsce za rządów PO? - zauważa poseł Piotr Król z PiS. - Szef Nowoczesnej w Bydgoszczy sam był kiedyś działaczem PO. Stanowiska w radach nadzorczych mogą objąć ludzie, którzy zdali państwowe egzaminy, jak więc można mówić, że nie mają kompetencji?

W PiS mówią, że fakt, iż ktoś jest członkiem ich partii nie musi oznaczać, że cały czas ma być bezrobotny. Dodają, że szybko można policzyć, ilu działaczy Platformy po nieudanych wyborach, jak i wcześniej, wylądowało na intratnych stanowiskach w spółkach i instytucjach zależnych od marszałka i prezydenta Bydgoszczy, członków PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!