W poniedziałek, ok. godz. 16.30 w gminie Kęsowo, policjanci ruchu drogowego z Tucholi chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli kierowcę vw passata, który włączał się do ruchu, wyjeżdżając z gruntowej drogi.
<!** Image 3 align=none alt="Image 219480" sub="Fot.: sxc.hu">
<!** reklama>
Ku zdziwieniu policjantów, kierowca nie zatrzymał się, policjanci ruszyli więc w pościg używając jednocześnie sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Zajechali drogę passatowi.
Z radiowozu wysiadł policjant, który chciał wylegitymować kierującego. Wówczas ten gwałtownie ruszył, a funkcjonariusz odskoczył na bok, by uniknąć potrącenia i oddał strzały w
powietrze oraz w kierunku uciekającego samochodu, po czym stróże prawa ruszyli w pościg. Jechali za kierowcą około kilometr.
Nagle uciekinier zatrzymał wóz, wysiadł i zaczął uciekać w pole kukurydzy. Policjanci
dogonili go i po krótkiej szamotaninie obezwładnili. Stwierdzili, że mężczyzna ma ranę postrzałową. 51-letni kierowca passata trafił do szpitala w Bydgoszczy.
Był przytomny. Wstępnie lekarze określają jego stan jako stabilny. Zatrzymanemu pobrano krew, by ustalić, czy nie był pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Na miejscu czynności śledcze wykonuje Prokurator Rejonowy z Tucholi.