Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porzucili dziecko na mrozie

Jarosław Jakubowski
We wtorek wieczorem niedaleko ronda Toruńskiego znaleziono pozostawione bez opieki dziecko w wózku. Jego matka, 22-latka z Wrocławia, wczoraj została zatrzymana przez policję.

We wtorek wieczorem niedaleko ronda Toruńskiego znaleziono pozostawione bez opieki dziecko w wózku. Jego matka, 22-latka z Wrocławia, wczoraj została zatrzymana przez policję.

<!** Image 3 align=none alt="Image 225808" sub="Na rogu Bełzy i Jaru Czynu Społecznego znaleziono we wtorek chłopca w czerwonym wózku [Fot.: T. Czachorowski, Policja]">

Był ciemny, mroźny wieczór, dochodziła godzina 19.30. Pan Grzegorz wracał z zakupów w Tesco do pokoju wynajmowanego w domu przy ul. Jaru Czynu Społecznego.

Gdy był u zbiegu ul. Jaru Czynu Społecznego i Bełzy, natknął się na stojący na chodniku wózek dziecięcy. W wózku siedział około 1,5-roczny chłopiec. - Wyglądał w miarę dobrze, ale był zziębnięty, więc wziąłem go do domu i stamtąd zadzwoniłem na policję - mówi pan Grzegorz. Rozmawiamy nazajutrz, kiedy wyraźnie widać, że okolica nie jest przyjazna dla dzieci. Duży ruch na ulicy Bełzy, przy Jaru Czynu Społecznego chaszcze.

- Krótko przedtem w Tesco widziałem z tym wózkiem młodą kobietę. Znałem ją z widzenia, czasami robiła tam zakupy - dodaje pan Grzegorz. Policjanci szybko ustalili, że dziecko około godziny 18 przebywało w Tesco w towarzystwie kobiety i mężczyzny.

<!** reklama>

Dziecko zostało przebadane przez lekarza, który nie stwierdził, aby malec był chory czy też zaniedbany.

Dotarliśmy także do kobiety, która najprawdopodobniej poznała opiekunów (rodziców) chłopca. Jest to właścicielka jednej z posesji przy ul. Jaru Czynu Społecznego, tej samej, w której wynajmuje pokój zbawca dziecka.

- W ubiegłym tygodniu zgłosili się do mnie kobieta i mężczyzna z małym dzieckiem. Powiedzieli, że przyjechali z Wrocławia, że nie mają pieniędzy i że proszą o przenocowanie. Spędzili u mnie trzy noce, ale że nie opłacali pokoju, to w końcu musiałam im podziękować - mówi nam Magdalena Ucińska.

Idąc tym tropem, policjanci ustalili, że chłopiec jest synem 22-latki z Wrocławia. Rozpoznali go na zdjęciu dziadkowie. Jeszcze wczoraj, ok. 14.30, policjanci zatrzymali 22-latkę i towarzyszącego jej 23-latka w pobliżu miejsca znalezienia wózka.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wypatrzył ich policjant wracający po służbie do domu. Młodych znał z rysopisów. - W chwili zatrzymania byli trzeźwi. Sprawdzamy, dlaczego pozostawili chłopczyka na ulicy - mówi Monika Chlebicz.

Malec został przewieziony do Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych przy ul. Stolarskiej 2. O jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny, do którego policja przekaże materiały sprawy.

W placówce przy Stolarskiej powiedziano nam, że w pierwszej kolejności podejmuje się starania, by dziecko wróciło do rodziców. - Jeśli to niemożliwe, szukamy dla dziecka możliwości adopcji - mówi dyrektor placówki Natalia Lejbman.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!