Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porównanie cen sprzed roku nie pozostawia złudzeń. O ile więcej płacimy za te produkty?

OPRAC.:
Michał Sierek
Michał Sierek
Drożyzna na sklepowych półkach nie chce wyhamować. W październiku codzienne zakupy były droższe średnio o przeszło 26 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. O ile podrożały margaryna, masło, cukier, chleb, mięso, ser, mąka, makaron, olej i inne często kupowane produkty? Sprawdźcie w galerii ▶▶
Drożyzna na sklepowych półkach nie chce wyhamować. W październiku codzienne zakupy były droższe średnio o przeszło 26 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. O ile podrożały margaryna, masło, cukier, chleb, mięso, ser, mąka, makaron, olej i inne często kupowane produkty? Sprawdźcie w galerii ▶▶ Pexels
Podwyżki cen produktów na sklepowych półkach nie zwalniają. W październiku codzienne zakupy były droższe średnio o przeszło 26 proc. rok do roku. Podwyżki widoczne są we wszystkich dwunastu badanych kategoriach, w każdej – na dwucyfrowym poziomie! Tak wynika z cyklicznego raportu „Indeks cen w sklepach detalicznych”, autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych. Jak bardzo podrożały poszczególne produkty? Przykłady dla kilkunastu często kupowanych pozycji zamieszczamy w galerii.

Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

od 16 lat

Według raportu, który publikuje agencja Monday News, w październiku zakupy były droższe średnio o 26,1% w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. We wrześniu skok rdr. był na poziomie 24,1%, w sierpniu – 23,7%, a w lipcu – 18,6%.

Poszły w górę wszystkie z dwunastu analizowanych kategorii, a każda z nich odnotowała dwucyfrowy wzrost. Analiza objęła blisko 50 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 32 tys. cen detalicznych z prawie 41 tys. sklepów należących do 64 sieci handlowych. Jak bardzo zmieniły się ceny takich produktów jak olej, masło, mięso, chleb, warzywa, sery? Zobacz w galerii:

"Szczyt inflacji dopiero przed nami"

Dynamika wzrostu cen wciąż rośnie. Jest to sygnał, że trudny czas w polskiej gospodarce nie zbliża się do końca, a szczyt inflacji jest dopiero przed nami. Na coraz większe podwyżki w sklepach bez wątpienia wpływ mają takie czynniki, jak spadek produkcji, rosnące koszty transportu, podyktowane coraz droższymi paliwami, ale także wzrost cen surowców czy produktów importowanych. Bardzo istotnym czynnikiem jest również podniesienie wysokości płac. Według danych podanych przez GUS, we wrześniu br. wynagrodzenie brutto było wyższe o 11,1% – komentuje dr Justyna Rybacka z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni.

Wiele wskazuje na to, że jeżeli chodzi o ten rok, to najwyższe wzrosty cen są dopiero przed nami. Będziemy to obserwować przed Bożym Narodzeniem, w związku ze zwiększonym popytem w tym okresie, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Jak na razie tarcza antyinflacyjna, która oznacza obniżone stawki VAT na produkty żywnościowe, prąd czy ogrzewanie, ma być utrzymana do końca 2022 roku. Jeżeli nie zostanie przedłużona, po Nowym Roku skokowo wzrosną ceny objętych nią dóbr – analizuje dr Agnieszka Gawlik z Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu.

(źródło: MondayNews)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo