"UWAGA ! Gdańska - Stadion Zawisza, zerwana sieć trakcyjna". - poinformował rano na Facebooku ZDMiKP w Bydgoszczy.
Z powodu zerwania sieci trzeba było wprowadzić komunikację zastępczą. Linie tramwajowe jeździły po zmienionych trasach. Ruch tramwajowy skierowano na Bielawy.
- Od 7.30 czekałam na Wilczaku na tramwaj nr 1. "Wypadły" co najmniej dwa - denerwowała się nasza Czytelniczka.
W innych miejscach Bydgoszczy ludzie również czekali na tramwaje, które nie nadjeżdżały. Wiele osób było zdezorientowanych.
ZDMiKP wprowadziło komunikację zastępczą. Wielu bydgoszczan jednak miało dość czekania i zdecydowało się iść do pracy i do szkoły pieszo.
Zobacz również:
TIR nie zmieścił się pod wiaduktem [zdjęcia]
Jak informuje nas Marcin Knotowicz, dyspozytor ruchu w MZK, do awarii doszło około godziny 7 rano.
Przy skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Powstańców Warszawy samochód ciężarowy zerwał sieć trakcyjną. Tramwaje nie kursowały na odcinku od Chodkiewicza do Myślęcinka. Uruchomiono więc komunikację zastępczą.
To nie była jednak tego poranka ostatnia awaria. O godzinie 7.45 nastąpił zanik prądu na ulicy Gdańskiej. Do 8.05 także tutaj nie kursowały tramwaje.
- Od godziny 8.05 tramwaje jeżdżą trasą do Bielaw. Do Lasu Gdańskiego można dojechać tylko autobusem zastępczym. Nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie awarii. - Sieć została całkowicie zerwana - mówił Marcin Knotowicz.
Po godz. 12 awaria została usunięta. Tramwaje jeżdżą w kierunku Lasu Gdańskiego.
Zobacz:
Koty z bydgoskiego schroniska. Czekają na dom, adoptujeszcz któregoś?