Poradź się, zanim kupisz

Z Tomaszem Ksobiakiem, doradcą prawnym
z kancelarii doradztwa prawnego i wywiadu gospodarczego Consult Lex,
rozmawia Dominika Kucharska

Myślimy o kupnie mieszkania lub
domu. Czy pierwsze kroki powinniśmy skierować właśnie do
prawnika?

Myślę, że to dobre rozwiązanie w
przypadku każdej, tak poważnej transakcji. Chodzi przede wszystkim
o sprawdzenie czy status prawny danej nieruchomości jest
uregulowany. Na przykład na sprzedaż wystawiane jest mieszkanie,
które zostało odziedziczone w spadku, jest niewykazane w masie
spadkowej czy nie ma księgi wieczystej. Takie dane są ogólnie
dostępne, ale nie każdy potrafi je sprawdzić. Wtedy konsultacja
jest jak najbardziej wskazana. Prawnik sprawdzi czy dana nieruchomość
rzeczywiście należy do osoby, która chce ją sprzedać, bo
niestety niejednokrotnie dochodzi do sytuacji, kiedy ktoś chce
zarobić oferując dom czy mieszkanie, którego właścicielem nie
jest już od lat.
<!** reklama>

Wspomniał pan, że nie każdy
potrafi sprawdzić dane o nieruchomości, ale wiele osób ma też
problem z prawidłowym zrozumieniem umowy.

Powiem więcej. Wielu z nas w ogóle
nie czyta umów. Zazwyczaj zdarza się to, gdy bierzemy pożyczki, a
jeszcze częściej, gdy decydujemy się na wzięcie tzw. „chwilówki”.
Widzimy pieniądze, a zapisy umowy spisane drobnym druczkiem schodzą
na dalszy plan. Jeśli już złożymy nasz podpis, to oczywiście
możemy się wycofać z umowy, ale sprawa jest znacznie trudniejsza,
niż w sytuacji, gdy najpierw zrozumielibyśmy wszystkie zapisy, na
które się godzimy.

A gro szybkich pożyczek bierzemy
właśnie na remont.

Od 55 do 60
procent motywacji klientów, którzy biorą szybkie pożyczki,
związanych jest właśnie z remontem czy z szeroko pojmowaną
tematyką mieszkaniową. Niestety najczęściej przychodzą do mnie
osoby, które wzięły pożyczkę, nie były w stanie jej spłacić i
sprawa trafiła dalej. Staram się budzić w ludziach świadomość,
że oczywiście dług trzeba spłacić, ale absolutnie nie musimy
płacić takich kwot, jakie od klientów żądają firmy udzielające
„chwilówek”. Problemem jest to, że ludzie zgłaszają się o
pomoc, gdy sprawa trafia już do komornika.

A w jakim momencie powinni to
zrobić?

Gdy nie są w
stanie uregulować pożyczki, a zbliża się termin płacenia. W
ramach bezpłatnych porad wyjaśniam takim osobom, jak powinni
postępować.
<!** Image 3 align=none alt="Image 222040" >