https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poparzona pielęgniarka już w Bydgoszczy

Hanna Walenczykowska
Stan pielęgniarki z 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, jak dowiedzieliśmy się w Gryficach, jest bardzo dobry.

Stan pielęgniarki z 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, jak dowiedzieliśmy się w Gryficach, jest bardzo dobry.

W poniedziałek, 25 sierpnia, o czym informowaliśmy wielokrotnie, na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego wybuchł przenośny respirator.

Eksplozja wywołała pożar. Zapaliło się, między innymi, łóżko, na którym leżał 68-letni pacjent. Ogień ugasili pracownicy szpitala, a dogaszeniam i oddymianiem pomieszczenia zajęli się strażacy. Obrażenia ciała doznały cztery osoby: trzy pielęgniarki oraz pacjent. Jedna z nich została przewieziona do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach.

<!** reklama>- Pacjentka dotarła do nas z podejrzeniem poparzenia dróg oddechowych - powiedział wówczas „Expressowi” dr Andrzej Krajewski, ordynator centrum. - Została zaintubowana, a jej stan możemy określić jako średnio ciężki. W tej chwili życiu pacjentki nic nie zagraża.

Pielęgniarka pozostawała w śpiączce farmakologicznej przez kilka następnych dni. Miała również poparzone dłonie. Na szczęście, jej stan stopniowo polepszał się.

Wczoraj dr Andrzej Krajewski poinformował nas o tym, że stan pacjentki jest bardzo dobry.

- Rany zagoiły się bardzo dobrze. Leczenie zachowawcze przyniosło pożądane rezultaty. Dziś podjęliśmy decyzję o wypisaniu pacjentki z naszego centrum i jej powrocie do Bydgoszczy na tak zwane dogajanie - stwierdził dr Andrzej Krajewski.

Próbowaliśmy dowiedzieć się o stan zdrowia pozostałych poszkodowanych w wybuchu respiratora: pacjenta, który miał poparzone nogi, oraz dwóch pielęgniarek, z których jedna załamała się psychicznie. Niestety, mimo wielu prób, nie udało nam się porozmawiać z komendantem szpitala wojskowego.

Przypomnijmy, że okoliczności wypadku na oddziale intensywnej opieki medycznej ustalają bydgoscy policjanci pod kierunkiem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

Ofiary wypadku

W czasie pożaru obrażeń ciała doznał 68-letni pacjent szpitala.

Poparzone zostały także trzy pielęgniarki, z których jedną przewieziono do centrum leczenia oparzeń w Gryficach.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski