Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysły budzą ją o piątej nad ranem

Wojciech Romanowski
Rozmowa z JOANNĄ FRANCZAK, właścicielką jedynego w Kujawsko-Pomorskiem pięciogwiazdkowego hotelu „Bohema”, wykwintnej restauracji „Weranda”, a także karczmy „Rzym” i dworu „Hulanka”

Rozmowa z JOANNĄ FRANCZAK, właścicielką jedynego w Kujawsko-Pomorskiem pięciogwiazdkowego hotelu „Bohema”, wykwintnej restauracji „Weranda”, a także karczmy „Rzym” i dworu „Hulanka”

<!** Image 2 align=right alt="Image 189636" sub="Joanna Franczak [Fot. Wojciech Romanowski]">Co nowego słychać od naszego ostatniego spotkania?

Zmiany, zmiany, zmiany... O naszych gościach myślę non stop. To dla nich wraz z Markiem Kondratem stworzyliśmy winiarnię w „Werandzie” z nową ofertą „Szczęśliwe ceny” i nowym menu, zakończyliśmy remont, w wyniku którego najbardziej okazały apartament w hotelu „Bohema” zajmuje powierzchnię ok. 100 mkw. z możliwością powiększenia go o kolejne pomieszczenia. I na koniec mam newsa - na Starym Rynku w ciągu miesiąca planujemy otworzyć jeszcze jedną, inną niż poprzednie, restaurację pod nazwą „Katarynka”.

Czy to oznacza, że na Starym Rynku pojawi się kataryniarz?

Katarynkę już mamy. Szukamy kataryniarza. Robię, co mogę, aby Bydgoszcz wzbogacały nowe atrakcje.<!** reklama>

Co jeszcze ma Pani w zanadrzu?

W przyszłym roku stanie w pełnej krasie fontanna „Potop”. Jako skarbnik Stowarzyszenia Odbudowy Fontanny „Potop” wiem, co mówię. Marzy mi się, aby przy fontannie co niedziela odbywały się koncerty fortepianowe, podobnie jak w warszawskich Łazienkach. W związku z tym aż się prosi, aby na dachu „Werandy” powstał letni taras ze stolikami. Prezydent Bydgoszczy już o tym wie&

Czy będzie jeszcze czas na patronowanie cyklowi „Artyści w Bohemie”, do którego przyzwyczaiła Pani mieszkańców Bydgoszczy?

Oczywiście. Tym bardziej że cykl ten wypłynął już poza granice naszego miasta. Na ostatnie spotkanie z Markiem Niedźwieckim przybyli goście aż z Podlasia, a relacjonowała je, m.in., platforma „n”. Trzeci cykl zakończy spotkanie z Justyną Steczkowską, a czwarty rozpocznie na wesoło Artur Andrus.

No tak, nie samym chlebem człowiek żyje...

**Takie hasło przyświeca mojej działalności. Bez kultury nie da się funkcjonować. Gastronomia jest jej uzupełnieniem, dlatego na każdym kroku mojej działalności staram się łączyć te dwie kwestie. I tak, do dworu „Hulanka” 2.06. zaprosiłam aktorów z przedstawieniem teatralnym specjalnie dla naszych najmłodszych gości. Planuję też „Noc Kupały” przy ogniskach, koncerty w stylu Starego Dobrego Małżeństwa, chcę zaprosić Kapelę ze Wsi Warszawa i powrócić do przedstawień obrzędowych, które kiedyś organizowałam.

Czyli Hulaśka hula z coraz większą parą?

Dwa tygodnie temu mieliśmy przyjemność gościć na weselu w „Hulance” telewizję Polsat. Przygotowano materiał do programu „Ach, co to był za ślub”. Nad fotorelacją pracowała przez cały dzień i noc Justyna Steczkowska. Efekty będzie można podziwiać niebawem.

Czy ma Pani czas na sen i wypoczynek?

Kładę się spać, bo muszę albo dlatego, że najlepsze pomysły budzą mnie o piątej nad ranem. Wyspecjalizowaliśmy się z mężem w dwudniowych wyjazdach z bagażem podręcznym. Obecnie można bezpośrednio z Bydgoszczy polecieć do Barcelony za 200 zł w dwie strony. Grzech nie skorzystać.

Lubi Pani podróżować?

A kto nie lubi? Zazwyczaj celami naszych podróży są miejsca, w których możemy nauczyć się czegoś nowego. Z podróży zawsze przywożę przyprawy, a ponadto inspiracje, i pomysły, które wykorzystuję w swoich hotelach i restauracjach.

Pozycję kapitana dzieli Pani z mężem. Czy któraś z córek ma zadatki i chęć, by dołączyć do Waszych zawodowych działań?

Wszystkie trzy. Pracujemy w na tyle obszernej branży, że każda z dziewczyn się w niej odnajduje. Słynę z tego, że każdemu znajdę zajęcie, więc i dla wnuków (mam ich dwoje) pracy u nas nie zabraknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!