Do zdarzenia doszło wczorajszej nocy (ze środy na czwartek) na jednym z bydgoskich osiedli domków jednorodzinnych. Małżeństwo funkcjonariuszy ma 90-letnią sąsiadkę. Starsza pani zawsze na noc opuszczała rolety antywłamaniowe. Tej nocy jednak tak nie zrobiła.
Sąsiad-policjant próbował do niej zadzwonić, ale kobieta nie odbierała telefonu. W tym czasie jego żona podeszła do okna sąsiadki. Usłyszała jęki i wołanie o pomoc. Funkcjonariuszka zaświeciła latarką i zobaczyła kobietę leżącą na podłodze. Seniorka była przytomna, ale kontakt z nią był utrudniony. Nie mogła wstać.
Policjanci powiadomili policję. Na miejsce skierowano straż pożarną i pogotowie. W tym czasie funkcjonariusze próbowali skontaktować się z rodziną kobiety i ustalić, czy ktoś z sąsiadów ma klucz do jej domu.
Straż pożarna wybiła szybę w oknie i dostała się do mieszkania, pogotowie zabrało 90-latkę do szpitala.
Rodzice nie mają pojęcia, że takie zabawy mogą powodować u d...
W tym przypadku czujność i reakcja funkcjonariuszy-małżonków przyczyniła się do uratowania życia starszej pani.
Najnowszy odcinek z cyklu "Ale co? Deszczowe H2O":