Według relacji rzecznika prasowego Michaela Beaune podróż do jednej ze "stref wolnych od ideologii LGBT" okazała się niemożliwa, ponieważ władze w Warszawie zdecydowały, że "wizyta nie spotkała by się z dobrym przyjęciem w kontekście panującej sytuacji zdrowotnej" związanej z pandemią.
- Strona polska poinformowała mnie w ostatnich dniach, że nie jest w stanie zorganizować wizyty, czego głęboko żałuję. To decyzja, nad którą bardzo ubolewam - powiedział sam minister do spraw europejskich w rozmowie z francuskim tygodnikiem L'Obs.
Jak poinformował rzecznik członka francuskiego rządu, Beaune planował wybrać się do Kraśnika, czyli jednej z gmin, które przyjęły uchwałę deklarującą, że pozostający w jej władzy obszar jest "wolny od tzw. ideologii LGBT".
Do tych słów odniosło się już polskie ministerstwo spraw zagranicznych. Według sekretarza stanu w MSZ Szymona Szynkowskiego vel Sęka, nikt z polskich władz nie zabraniał ani nie uniemożliwiał francuskiemu wiceministrowi wizyty w Kraśniku" a cała sprawa będzie wyjaśniana z ambasadą Francji w Polsce.
Zgodnie z informacjami portali Politico, francuski politolog rozważał odwołanie lub przełożenie wizyty w Polsce, ale także odwiedzenie Kraśnika bez zgody polskich władz.
Ostatecznie zdecydował się jednak na przyjazd w poniedziałek 8 marca, a więc w Międzynarodowy Dzień Kobiet.
- Nie odwołałem wizyty, ponieważ pojawił się inny ważny temat, również ważny w mojej opinii, czyli prawo kobiet do aborcji. - stwierdził Beaune.
We wtorek rano minister do spraw europejskich Francji spotkał się z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim. W ramach wizyty w Polsce ma tez dojść m.in. do spotkania z przedstawicielami organizacji pozarządowych wspierających społeczność LGBT w Polsce oraz z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
