https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska zielonym Kuwejtem Europy

Sławomir Bobbe
Kampania wyborcza to okazja do promocji partii, które nie istnieją w świadomości większości Polaków.

Kampania wyborcza to okazja do promocji partii, które nie istnieją w świadomości większości Polaków.

<!** Image 2 align=right alt="Image 5691" >W sondażach przedwyborczych zajmują ostatnie miejsca. Rzadko widać je w programach telewizyjnych i mediach. Niewielu wyborców o nich słyszało, ale sztabowcy z tych partii i partyjek już szykują dla nas przyszłość, która w wypadku wygranej mogłaby nas mocno zaskoczyć. Zwykle kończy się na hasłach, bo na rozwinięcie programu nikt nie daje im szansy.

Sprzedani za stołki

Polska Partia Narodowa (lista nr 9) uważa, że Polska jest w katastrofalnym stanie. Odpowiadają za to elity, które sprzedały Polskę za brukselskie stołki oraz nasz pradawny wróg - Niemcy. - Od nich domagać się będziemy reparacji wojennych - zapowiada Leszek Bubel, lider partii. Niewiele różnią się w tej kwestii zapowiedzi Narodowego Odrodzenia Polski (Lista nr 18), ostatniego bastionu zdrowego rozsądku - jak twierdzą działacze. NOP konsekwentnie stawia na rozwój służby zdrowia, zwłaszcza dla narkomanów i homoseksualistów (o których mówią potocznie „homosie”), których kierować będzie na leczenie. Nie pozostawia też wątpliwości, co zrobi z mordercami, pedofilami i gwałcicielami. Dyndający w reklamówkach NOP-u sznur określa ich los.

Gdy zwycięży Dom Ojczysty (Lista nr 17), zacznie od zmian w konstytucji. Politycy tej partii zadbają też o krajowy rynek, na którym preferowani będą polscy producenci. - Powołamy również Prokuratorię Generalną, która rozliczy złą prywatyzację. Nie będziemy też spłacać zadłużenia zagranicznego z „czasów komunistycznych” - informują w programach wyborczych.

- Możemy być zielonym Kuwejtem Europy - triumfalnie obwieszcza Tomasz Zieliński, pochodzący z Nakła kandydat z Ligi Polskich Rodzin (Lista nr 3). - W Polsce znajdują się złoża gorących wód termalnych. Ich zasoby przekraczają 150-krotnie potrzeby naszego kraju. W każdej gminie województwa można zbudować centra geotermalne. Powstaną nowe miejsca pracy, energia będzie trzykrotnie tańsza, a mafii odbierzemy kontrolę nad paliwami.

Wierzą w happy and

Małe partie nie ufają przedwyborczym sondażom. Przoduje w tym Platforma Janusza Korwina-Mikke, która protestuje przeciw pomijaniu jej w mediach, organizując nawet akcję mailingową skierowaną do Telewizji Polskiej.

Skazane na pożarcie ugrupowania wierzą jednak w swój sukces. - Poparcie dla Polskiej Partii Socjalistycznej nigdy nie spada poniżej pewnego poziomu i ma tendencję wzrostową - mówi Jerzy Kołomyjec, kandydat Polskiej Partii Pracy. - Jeśli liderzy „zaskoczą”, możemy mieć dobry wynik.

- Liczymy na dwucyfrowe poparcie - zdradza Andrzej Pawłowicz, lider bydgoskiego Ruchu Patriotycznego (lista nr 1).

- Sondaże telefoniczne są zwykle niedokładne i mylą wyborców - dodaje.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski