Zupełnie niespodziewanie polscy piłkarze stali się wartościowym towarem na europejskiej giełdzie transferowej. Najpopularniejszym kierunkiem tego lata są Szkocja i Portugalia.
<!** Image 2 align=right alt="Image 2208" >Niewątpliwym hitem było przejście Macieja Żurawskiego do szkockiego giganta - Celticu Glasgow. Przedwczoraj do byłego piłkarza Wisły Kraków dołączył bramkarz Legii Warszawa, Artur Boruc. Polak został wypożyczony na rok z opcją transferu definitywnego.
Sięgają po innych
Również słabsze teamy Scottish Premier League zagięły parol na piłkarzy znad Wisły. Na testach w Aberdeen przebywa napastnik Legii, Piotr Włodarczyk. Popularny „Nędza” strzelił nawet gola w meczu towarzyskim z Montrose i zebrał za ten występ bardzo pozytywne recenzje.
Najbardziej niespodziewany był transfer Zbigniewa Małkowskiego do Hibernianu Edynburg. Były bramkarz Feyenoordu Rotterdam bedzie chciał odbudować w Szkocji reputację, nadszarpniętą wieloletnim siedzeniem na ławce rezerwowych Feyenoordu.
Bliski podpisania kontraktu z Dunfermline był Maciej Nuckowski, piłkarz wywodzący się z Bydgoszczy, a ostatnio grający w ŁKS-ie Łódź. Nuckowski zrobił dobre wrażenie na sztabie szkoleniowym szkockiej drużyny. Niestety, w podpisaniu umowy przeszkodziła kontuzja i przyszłość piłkarza na Wyspach stoi pod znakiem zapytania.
Nie udała się przygoda ze Szkocją Maciejowi Murawskiemu. Były zawodnik Arminii Bielefeld oblał testy w stołecznym Hearts of Midlothian. Ofertę z tego klubu odrzucił również Marek Saganowski.
Saganowski w Portugalii
Napastnik reprezentacji Polski zdecydował się odrzucić ofertę Szkotów, ponieważ miał propozycję z portugalskiej Vitorii Guimaraes. „Sagan” wybrał grę na Półwyspie Iberyjskim i wczoraj podpisał kontrakt.
- Klub wyszedł naprzeciw chęciom Marka, który chciał wyjechać do zagranicznego zespołu - powiedział Paweł Wargenau z biura Legii.
Obie drużyny - Legia i Vitoria uzgodniły warunki umowy już w środę. Do Guimaraes trafił na zasadzie transferu definitywnego.
Kuszony grą w Portugalii jest także Jerzy Dudek. Napastnik Liverpoolu i reprezentacji Polski jest wymieniany jako potencjalny następca Ricardo w bramce Sportingu Lizbona. Sam zawodnik nie potwierdza oficjalnie tej informacji, ale chce odejść z Liverpoolu.
