Polonia upolowała Nickiego Pedersena

Nicki Pedersen ma być nowym liderem bydgoskich żużlowców. Oprócz niego, do Polonii dołączy też Jurica Pavlić.

<!** Image 3 align=none alt="Image 201285" sub="Nicki Pedersen (z lewej) ma być nową gwiazdą Polonii. Czy uda mu się wypełnić lukę po Emilu Sajfutdinowie (z prawej)? Fot.: Jarosław Pabijan">

Po siedmiu latach startów w Polonii Emil Sajfutdinow postanowił zmienić pracodawcę. Dotychczasowy lider naszego zespołu poinformował w czwartek o przeprowadzce do Włókniarza Częstochowa. Rosjanin odszedł, bo bydgoscy działacze nie byli w stanie spełnić jego oczekiwań finansowych (chciał zarabiać 2 miliony złotych za sezon).

- Teraz musimy wprowadzić w życie wariant „B”. Nie wykluczam niespodzianek - stwierdził chwilę po fiasku rozmów z Emilem Jerzy Kanclerz, który od tygodnia pełni w klubie funkcję dyrektora sportowego i wraz z prezesem Jarosławem Deresińskim prowadzi negocjacje z zawodnikami.

Nikt nie przypuszczał jednak, że nowe władze klubu tak szybko przejdą od słów do czynów. Wczoraj około godziny 14.00 dostaliśmy informację, że następcą Sajfutdinowa w Polonii zostanie Nicki Pedersen. To prawdziwy hit, bo Duńczyk, który miniony sezon spędził w Lotosie Gdańsk, był najskuteczniejszym zawodnikiem ekstraligi w minionym sezonie.

Niewiadomą pozostają zarobki 3-krotnego indywidualnego mistrza globu. Negocjacje z polskimi klubami Pedersen zaczynał od 3,5 miliona złotych, potem mówił o 2 milionach. Długo nie mógł znaleźć klubu, Polonia była jego ostatnią deską ratunku i najprawdopodobniej jeszcze bardziej obniżył swoje żądania finansowe.

Drugą nową twarzą w naszym zespole ma być Jurica Pavlić. Od 2007 roku 23-letni Chorwat ścigał się dla Unii Leszno. W minionym sezonie kierownictwo „Byków” rzadko korzystało jednak z jego usług - Pavlić wystąpił w sześciu meczach, uzyskując w nich średnią 1,59 pkt/wyścig.

Kontrakty nie zostały jeszcze parafowane, a nasze informacje są na razie nieoficjalne. Działacze ze Sportowej nie chcieli wczoraj potwierdzić naszych doniesień.

- Analizujemy przynajmniej cztery możliwości składu z różnymi liderami. Jednak na obecną chwilę wszelkie wiadomości, jakoby klub porozumiał się z zawodnikami i jedna z opcji została wybrana, są zdecydowanie przedwczesne - twierdzi Jarosław Deresiński, sternik bydgoskich żużlowców.

- Oficjalne ogłoszenie składu powinno nastąpić do końca przyszłego tygodnia - dodaje Jerzy Kanclerz.

Według naszych ustaleń, żużlowcem Polonii wciąż pozostanie Rosjanin Artiom Łaguta.