Zakończenie z przytupem
Wczoraj Sir Susa Vim Perugia po raz drugi w historii zdobyła mistrzostwo Włoch. W barwach świeżo upieczonych złotych medalistów grają przyjmujący reprezentacji Polski Kamil Semeniuk oraz Wilfredo Leon. Dla tego drugiego było to ostatnie trofeum wywalczone w barwach zespołu z Perugii. Już od dłuższego czasu losy jednego z najlepszych siatkarzy były znane. Po sezonie przenosi się do PlusLigi, a dokładnie do zespołu Boganka LUK Lublin. W minionym sezonie lubelski zespół uplasował się na piątym miejscu.
Wczoraj przygoda z włoskim klubem dobiegła końca. W czwartym meczu finałowym wygranym 3:1 (19:25, 25:23, 27:25, 25:20) zdobył, aż 25 punktów. Tym samym reprezentant Polski pożegnał się w znakomitym stylu. Dodatkowo zaliczył 62 proc. w ataku. 30-latek był najskuteczniejszym zawodnikiem na parkiecie.
Podopieczni trenera Angelo Lorenzettiego wygrali w tym sezonie wszystkie rozgrywki, do których przystąpili. Wcześniej wywalczyli Superpuchar Włoch, puchar kraju oraz klubowe mistrzostwo świata.
Koniec sześcioletniej przygody
Dziś w swoich mediach społecznościowych definitywnie zakończył współpracę z włoskim klubem.
,,To była długa droga, którą wszyscy razem przeszliśmy. Osobiście zrobiłem wszystko, co mogłem, aby wygrać jak najwięcej trofeów. Dla niektórych 1 scudetto, 3 puchary Włoch, 4 superpuchary, 2 klubowe mistrzostwa świata to może być za mało. Ale dla mnie to bardzo dużo. Jestem szczęśliwy i spełniony tym, co osiągnąłem w Perugii”.
Nie zabrakło wzmianki na temat kolegów z drużyny
,,I nie tylko byliście moimi kolegami z pracy, ale wy i wasze rodziny jesteście teraz przyjaciółmi mojej rodziny. Nasze żony/partnerki połączyły więź, wasze dzieci stały się najlepszymi przyjaciółmi moich dzieci pomimo różnic językowych i stworzyliśmy naszą małą społeczność w Perugii, tworząc wspomnienia, które pozostaną wieczne'' – napisał na Instagramie.
Barwy Sir Susa Vim Perugia reprezentował od 2018 roku.
