Żużlowcy Polonii wyjechali w środę rano na krótki obóz integracyjny do kołobrzeskiego hotelu „Arka Medical Spa”. Do domów wrócą w sobotę wczesnym popołudniem.
<!** reklama>Nad morze pojechali: Krzysztof Buczkowski, Robert Kościecha, Mateusz Szczepaniak, Mikołaj Curyło, Szymon Woźniak, Mikołaj Drożdżowski, Karol Jóźwik, Bartosz Bietracki oraz dyrektor Jerzy Kanclerz, trener młodzieży Jacek Woźniak i kierownik organizacyjny Andrzej Polkowski.
<!** Image 2 align=none alt="Image 204279" sub="Ekipa Polonii tuż przed podróżą do Kołobrzegu. Brakuje kapitana Krzysztofa Buczkowskiego, który wyjechał z rodzinnego Grudziądza [Fot. Jarosław Pabijan]">Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zabrakło Grega Hancocka i Hansa Andersena. Dość nieoczekiwanie do nieobecnych dołączył Aleksandr Łoktajew.
- Przed sezonem Sasza zawsze poddaje się procesowi regeneracji organizmu - tłumaczy „Expressowi” Radosław Szwoch, menedżer żużlowca. - Polega to na tym, że zawodnik przez tydzień, dwa razy dziennie, stawia się w szpitalu, gdzie jest podłączany do kroplówki. To wpływa korzystnie nawet na wzrok. Proces ten miał się zakończyć w poniedziałek. Niestety, wyniki badań nie są jeszcze najlepsze i lekarze przedłużyli kurację do niedzieli - kończy.