https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci zaczęli hurtowo zabierać prawa jazdy

Wojciech Mąka
Kontrola drogowa prędkościKontrola drogowa prędkości i trzeźwości przeprowadzają mł. asp. Andrzej Poczynek i sierż. Ludwik Bąk (POLECAM ZDJĘCIE!)
Kontrola drogowa prędkościKontrola drogowa prędkości i trzeźwości przeprowadzają mł. asp. Andrzej Poczynek i sierż. Ludwik Bąk (POLECAM ZDJĘCIE!) Tymon Markowski
Policja na potęgę zaczęła zabierać prawa jazdy. To skutek zalecenia komendanta głównego, który uznał, że funkcjonariusze dotąd zbyt łagodnie traktowali piratów drogowych.

Działania policji już rodzą konflikty. Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji opowiada o kierowcy, który złożył skargę na policjantów za zabranie prawa jazdy. Kierowca jechał równolegle z policyjnym radiowozem. Twierdzi, że niespodziewanie i gwałtownie policyjny samochód zahamował przed przejściem dla pieszych. On już nie zdążył. Policjanci go dogonili i pozbawili dokumentu... - Przed pasami trzeba zachować szczególną ostrożność, niezatrzymanie się razem z innym pojazdem przed przejściem jest takim działaniem, które wszystkich nas bulwersuje - mówi Monika Chlebicz, dodając, że taki przypadek jest jednym z tych, które dają policji prawo zatrzymania dokumentu.
[break]

Ale ten przypadek nie był odosobniony w ostatnich tygodniach. „Analizy sposobów postępowania i zastosowanych rozstrzygnięć przez policjantów, pozwalają na twierdzenie, że nie zawsze są one adekwatne do stopnia zawinienia oraz okoliczności czynu” - to fragment pisma Marka Działoszyńskiego, komendanta głównego policji do komendantów wojewódzkich. W piśmie Marek Działoszyński zaleca częstsze niż dotąd zatrzymywanie praw jazdy.

Wygląda na to, że policjanci zaczęli zabierać dokumenty niemal hurtowo. Od 7 kwietnia do 1 czerwca w województwie zatrzymano już 120 praw jazdy. Skalę zjawiska widać, kiedy porówna się tę liczbę z danymi z 2013 roku - przez cały miniony rok dokumentów zatrzymano zaledwie... 22.

- Przypadki, kiedy policjant może zatrzymać prawo jazdy, wynikają z ustawy o ruchu drogowym - wyjaśnia Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. - To sytuacje, powodujące realne niebezpieczeństwo na drodze.
Te przypadki - oprócz pijaństwa za kółkiem - to przekraczanie podwójnej ciągłej linii, zdecydowanie nadmierna prędkość, przejazd na czerwonym świetle czy niezatrzymanie się przed przejściem dla pieszych. Dokument można też stracić, jeśli jest nieczytelny albo przekroczyliśmy liczbę 24 punktów karnych.

Zatrzymane prawo jazdy trafia do sądu, który w ciągu 14 dni decyduje o tym, czy prawko zabrać, czy nie. Na sto dwadzieścia zabranych dokumentów od 7 kwietnia sąd zdecydował o zatrzymaniu jedynie 22.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
stanley
To co w naszym kraju się dzieje to totalny idiotyzm drogowy.Ci większości ponoszą koszty co dbają o czystą jazdę i bezpieczną,mój przykład Kalisz miasto centrum, czekając na pasach na czerwonym dość długo wiechałem na pas na czerwonym mimo że nikogo nie było z myślą że awaria świateł bo drogowcy w Kaliszu ostatnio śpią i awarie są zmorą tego miasta. Więc ta przyjemność mnie kosztowała 300 zł i 6 pkt. Więc gdzie jest głupota tolerancji normalnych przepisów. Skoro nie ma zagrożenia bo nikogo nie ma na przejściu ale panom Policjantom tego logicznego rozumienia nie ma bo nie pomyślą aby pojazd przejechał i nie zasmradzał powietrza w Kaliszu ponieważ jest zaliczane do czołówki zasmradzania.A piratów drogowych się i tak nie łapie bo policja woli siedzieć przed komputerami niż działać uczciwie dla obywateli.
d
dudek
a policjant w ręku trzyma słynną iskrę której pomiar jest rzetelny to loterja itp !
A
Artic Driver
Nareszcie! Właśnie mam zamiar wróci do Polski z normalnego kraju, gdzie nikt się nie spieszy i najbardziej bałem się ruchu drogowego (jestem zawodowym kierowcą, zarobiłem na tym grube tysiące euro, jakby ktoś miał wątpliwości). Z radością przeczytałem wiadomości o tym przepisie. Oby tak dalej! Zabrać prawa jazdy wszystkim, jeśli nie umieją jeździć jak ludzie wśród ludzi! Zostaną drogi dla mnie, bo ja UMIEM JEŹDZIĆ!
i
inzmbl
Trzeba jeździć zgodnie z przepisami a nie jak idiota
d
drajwer
Trzeba to obalić co za idiotyzm
b
bartek n
To prawda jezli nikt nie wchodzi na pasy to po co sie zatrzymywac? Ja nie mam auta i jako pieszy zawsze sie 3 razy ogladam zanim wejde na pasy bo nigdy nie ufam kierowcom ze sie zatrzymaja. Wogle najlepiej poczekac az wszyscy przejada i niepotrzebnie nie stresowac ani siebie ani ich.
d
dibis
Jeżeli nie ma w pobliżu przejścia pieszego, to niby po co pojazdy miałyby się zatrzymywać? Kierowca, widząc możliwość jazdy bez przeszkód, nie powinien się zatrzymywać przed przejściem, bo to utrudnianie ruchu innym i powodowanie niebezpiecznej sytuacji.
d
dibis
Zatrzymywanie się przed przejściem bez powodu jest prowokacją, mającą na celu "upolowanie" kierowcy. Sam przeżyłem podobne polowanie na Rondzie Grunwaldzkim, ale dzięki świadkowi obroniłem się.
k
kkk
Jeżeli to był oznakowany radiowóz, to coś chyba mogło być na rzeczy. Nikt nie jest idiotą i w takiej sytuacji raczej wcześniej wyhamuje niż radiowóz. Nikt nie pcha się sam pod nóż.
M
MAX OBSERWATOR
I bardzo dobrze

Tez bym prawko zabrał

Przepis mówi wyraźnie jedz tak żebyś mógł zatrzymać bezpiecznie swój pojazd to się nazywa samo kontrola

Skoro stanęli panie kierowco troszkę wyobraźni
u pana się kłania dostosuj swoją prędkość do pojazdu jadącego przed tobą lub obok ciebie gdy zbliżasz się do przejścia dla pieszych
............................................................................................................
SZ.P..................
POCO JESZCZE SIĘ WYCHYLASZ SKARGI PISZESZ hahhahahah

PRZEGRAŁEŚ TĄ SYTUACJE I W SĄDZIE TEZ NIE WYGRASZ
ONI STANĘLI TY TEŻ powinieneś STANĄĆ.......
j
josef
Wiele razy policja mi tak zrobiła. Także jak widzę po lewej ich pojazd, to sam zatrzymuję sie na pasach. Wtedy oni jednak zazwyczaj jadą dalej. Mimo to wolę takie stabilne zachowania niż ekscentrykow drogowych z rejestracją CNA.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski