Jak przypomina Onet.pl, od 1 stycznia 2020 roku policjanci mają obowiązek sprawdzenia przebiegu auta i wpisywania go do bazy danych.
Świętokrzyscy policjanci znaleźli już pierwsze nieprawidłowości - udało im się ujawnić trzy przypadki nieprawidłowych stanów licznika.
- Podczas sprawdzenia stanu licznika okazało się, że różni się on od danych zawartych w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Od zapisu wprowadzonego podczas ostatniego przeglądu technicznego jest niższy o blisko 130 tys. kilometrów – mówi Onetowi asp. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
W przypadku kolejnego skontrolowanego pojazdu okazało się, że drogomierz wskazywał ponad 58 tys. km, ale po chwili okazało się, że podczas ostatniego badania technicznego wykonanego w październiku 2019 r. wynosił ponad 93 tys. km. Zaś trzeci z przypadków dotyczył zmienienia przebiegu auta o ponad 15 tysięcy kilometrów.
Jak czytamy na portalu Onet.pl, policjanci Wydziału Kryminalnego będą teraz m.in. ustalać jak doszło do zmiany wskazań drogomierzy i kto jest za to odpowiedzialny.
Źródło: Onet.pl
