- W takich butach nie da się normalnie biegać, a nawet szybciej chodzić - policjanci skarżą się na nowe obuwie, jakie zakupiła Komenda Główna.
Przepisy regulują, co policjanci mają mieć na stopach: „półbuty wyjściowe” na lato i „trzewiki - botki ocieplane” na zimę. Funkcjonariusze właśnie dostali nowe obuwie letnie. I od razu posypały się skargi. - Te buty spadają z nóg. Mają za krótką piętę i nie trzymają się dobrze na stopie. Bieg czy nawet szybki marsz kończy się zgubieniem butów - mówią funkcjonariusze. Policjanci z Lubuskiego na przykład usłyszeli od przełożonych, że mają wyjąć wkładki z butów, przez co staną się głębsze. Wywołało to jedynie uśmiechy politowania.
<!** Image 2 align=none alt="Image 167868" sub="Dla policjanta dobre obuwie to podstawa skutecznego działania. But
w najgorszej opresji musi trzymać się na nodze
Fot. Dariusz Bloch">
<!** reklama>
- Nie trafiły do nas żadne skargi związane z jakością policyjnego obuwia - mówi Kamila Ogonowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Żaden z funkcjonariuszy zespołu prasowego nie chciał podzielić się z nami osobistymi doświadczeniami z nowym obuwiem i odzieżą.
Komenda Główna Policji nie ma sobie nic do zarzucenia. - Wszystkie działania skutkujące zakupem półbutów służbowych zostały poprzedzone testami użytkowymi, czego wynikiem było wypracowanie wzorów obuwia. Na podstawie wzoru, jak i uwag testujących sporządzono specyfikację techniczną. Opracował ją Instytut Technologii Bezpieczeństwa „Moratex”. Do działań został włączony Instytut Przemysłu Skórzanego - informuje podinsp. Krzysztof Hajdas z biura prasowego KGP.
Komenda Główna Policji zakupiła 30 tysięcy par półbutów służbowych na podstawie umowy z firmą SPWS im. Jana Kilińskiego z siedzibą w Gdyni za kwotę 1.756.800 zł. Na wyprodukowane obuwie producent udzielił dwóch lat gwarancji. Według KGP jak dotąd zgłoszono 17 reklamacji. Jest to zaledwie 0,06 proc. zakupionej partii 30 tys. butów.
To nie pierwsze kłopoty związane z nowym umundurowaniem. Ostatniego lata policjanci narzekali na spodnie, które zbyt mocno grzały. Nie dostali też w porę sortów zimowych i w czasie najtęższych mrozów musieli korzystać z umundurowania letniego. Na internetowym forum policyjnym padają uwagi na temat każdego właściwie elementu nowego stroju: butów, pasów, bluz czy kurtek. Wyjątkowe emocje temat wywołuje zwłaszcza wśród policjantek. Jedna z nich pisze: „Jakość materiałów - żadna. Przykładowo, przy regularnym praniu sweter wygląda jakby miał z 10 lat. Podobnie ze służbowymi skarpetkami - wyglądały już tak paskudnie, że trafiły do śmieci. Materiały, jakich użyto, powodują, że latem funduje się nam pobyt
w termosie”.
