Pod wodzą Serba Dragana Mihailovicia, który zastąpił Piotra Makowskiego, Łuczniczka nie wygrała spotkania. A w sobotę musi wygrać w Jastrzębiu, żeby wyprzedzić w tabeli BBTS Bielsko-Biała (ten musi z kolei przegrać z Lotosem Gdańsk). Jeśli plan się nie powiedzie, zagra o 15. miejsce z Częstochową, a przegrany tej rywalizacji w barażach z I-ligowcem o miejsce w PlusLidze.
Ale już teraz mówi się o tym, że nowym trenerem Łuczniczki zostanie Jakub Bednaruk (w Politechnice zastąpi go Stephane Antiga), który potrafi osiągać dobre wyniki nie mając w składzie najlepszych graczy.
Łuczniczka nie potwierdza na razie tych rewelacji.