W składzie gości trzech mistrzów świata: Bartosz Kwolek, Damian Wojtaszek, Bartosz Kurek oraz dobrze znani bydgoskim kibicom Andrzej Wrona, Jan Nowakowski, Łukasz Wiese oraz trener Stephane Antiga, były gracz bydgoskiego zespołu, a później selekcjoner polskiej reprezentacji.
Nie wiadomo, czy w zespole ze stolicy zagra Bartosz Kurek, MVP MŚ 2018. W ostatnim meczu swojego nowego zespołu w Jastrzębiu nabawił się urazu (zszedł w trakcie II seta).
Zespół Chemika zajmuje 7. miejsce z 15 punktami na koncie, a na rozkładzie ma takie zespoły jak Skra Bełchatów (3:2), czy Jastrzębski Węgiel (3:0). Czy bydgoski zespół może awansować wyżej?
Trener Jakub Bednaruk tonuje nastroje:
- Jeśli u jakiegoś zawodnika pojawi się takie myślenie, bo coś tam wygraliśmy, to od razu dostanie w łeb. Mamy swój cel, żeby nie być tymi dwoma ostatnimi zespołami i tego się trzymamy. Mamy grać coraz lepiej i zdobywać punkty. To nam się na razie udaje. A co się wydarzy na koniec sezonu, to mnie na razie nie interesuje.
Jak do meczu z nową dużą siłą w PlusLidze (do Onico oprócz Bartosza Kurka dołączył też Nikołaj Penczew) podchodzą bydgoszczanie?
- Mecz z Onico to dla nas nagroda - mówi Bednaruk. - To zespół na medal, który nie ma prawa u nas przegrać, a my wyjdziemy na fantazji i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że hala się wypełni. Zapraszamy wszystkich kibiców - dodaje bydgoski szkoleniowiec.
Chemik Bydgoszcz - Onico Warszawa: piątek, godz. 20.30. Transmisja TV: Polsat Sport.