Pogonią bandytów i piratów drogowych na nowym sprzęcie

[break]
Już wkrótce 23 nowe, oznakowane i nieoznakowane, radiowozy zasilą samochodowy tabor kujawsko-pomorskiej policji. Pierwsze trzy ople corsy już pojawiły się na drogach powiatów żnińskiego i włocławskiego. Pozostałe będą systematycznie przekazywane do końca roku kolejnym jednostkom kujawsko-pomorskiego garnizonu. Oprócz wspomnianej już marki będzie to także kia ceed (11 szt.), hyundai i20 oraz skoda yeti (8 szt.)

Wszystkie auta zostały zakupione ze środków pochodzących z budżetów samorządów i policji.

Szybcy i wściekli jak alfy

Najnowocześniejsze jak dotąd policyjne pojazdy to trzy alfy romeo 159, które kujawsko-pomorscy stróże prawa dostali w ostatnich latach.

Numer "159" nawiązuje do sławnego modelu "alfetta" (mała alfa), wielokrotnego zdobywcy Grand Prix. Dzisiejsza alfa ma 200-konny silnik o pojemności prawie 1,8 litra TBI, który dzięki turbodoładowaniu osiąga maksymalną prędkość 235 km/h. Alfa romeo 159 kosztuje ponad 100 tys. zł. Ma twardsze zawieszenie, dzięki czemu lepiej trzyma się drogi. Wyposażona jest, m.in., w ABS, pełnowymiarowe kurtyny powietrzne boczne.

Średnie zużycie paliwa to 8,3 litra na 100 kilometrów. Dzięki potężnemu silnikowi, nowe alfy osiągają setkę w 7 sekund. To wystarczy, aby policjanci mogli czuć komfort ścigając przestępców.

Najtragiczniejszy w ostatnich latach pościg ulicami Bydgoszczy miał miejsce we wrześniu 2008 roku. Pijany kierowca opla kadetta ruszył ze stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego. Podążył za nim radiowóz z patrolem mieszanym policji i straży miejskiej. Nie udało się zatrzymać pijanego pirata. Przejechał rondo Toruńskie i pod prąd wpadł na ul. Ujejskiego. Widząc ścigające go radiowozy, zjechał na chodnik i potrącił rodziców z dzieckiem. 5-letni chłopiec zginął. Bandzior za kierownicą dostał wyrok 12 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Czterokołowce na pomoc

W październiku 2010 roku policyjny pościg przerodził się w akcję ratunkową. W rejonie Strzelec Górnych policjanci zauważyli dostawczego peugeota. Na ich widok kierowca zaczął uciekać. Miał pecha, bo na wysokości oczyszczalni w Fordonie wjechał w bagno. Uciekiniera uratowali wspólnie strażacy i policjanci.

Szybkość policyjnych pojazdów to ważne, ale nie jedyne kryterium związane z ich zakupem. Liczy się też możliwość dotarcia na trudno dostępne obszary.

Temu właśnie służył zakup dwóch quadów dla Zespołu Prewencji na Wodach i Terenach Przywodnych Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. jeden został ufundowany przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bydgoszczy, a drugi przez Urząd Miejski w Koronowie oraz Starostwo Powiatowe w Bydgoszczy. Policjanci odebrali nowy sprzęt w lipcu. W wakacje był wykorzystywany głównie nad Zalewem Koronowskim. Po sezonie quady mają służyć do patrolowania nadleśnictw oraz wałów przeciwpowodziowych.

Srebrno-niebieskie policyjne maszyny marki CF MOTO i pojemności 594 cm sześciennych rozwijają prędkość do 70 km/h.

- Quady doskonale zdają swój egzamin, zwłaszcza tam, gdzie nie jest w stanie dotrzeć inny pojazd. W ostatnich dniach patrol na quadach pomógł biegaczowi, który zasłabł na jednej z alejek w Myślęcinku. Dzięki udzielonej szybko pierwszej pomocy mężczyzna odzyskał przytomność - podkreśla nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

"Kijanki" mają wzięcie

Podobną funkcję spełniają policyjne... rowery. Bydgoscy funkcjonariusze dostali do przetestowania dwa takie jednoślady. Zostały wyposażone w napęd elektryczny o mocy 350 W. Baterie pozwalają przejechać w czasie służby od 50 do nawet 130 kilometrów.

Ogółem Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy dysponuje 179 różnego rodzaju pojazdami. Są to: 62 osobówki oznakowane i 64 nieoznakowane, 25 oznakowanych furgonów i 5 nieoznakowanych. Do tego np. 5 samochodów osobowo-terenowych, sześć motocykli (po dwie sztuki marek: Yamaha 600, Honda 1000 i BMW F800), pięć łodzi (w tym jeden ponton), a także trzy przyczepy.

Najwięcej jest aut marki Kia Ceed - 48 i Fiat Bravo - 17. Skodę octavię i opla astrę reprezentuje w bydgoskiej policji po siedem aut. Są też ople vectra, insignia, renault kangoo i master, a nawet niewielki fiat seicento, używany przez techników kryminalistyki.