- Tydzień temu prognozy wskazywały dynamiczne zmiany w pogodzie w okresie przedświątecznym i nieco spokojniejszą aurę po świętach. Teraz scenariusze pogodowe skracają okres spokojnej aury do 2-3 dni, co spowodowane jest szybkimi zmianami położenia układów niżowych napędzanych prądem strumieniowym – wyjaśnia bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
Trudne warunki na drogach
W piątek i w sobotę (22-23 grudnia) silny wiatr połączony z opadami śniegu może powodować kłopoty w podróży.
- Większość kierowców już zapewne zapomniała, jak wyglądają zawieje i zamiecie śnieżne, a niestety z tym zjawiskiem trzeba będzie się liczyć na drogach województwa kujawsko-pomorskiego - przestrzega synoptyk.
Śnieg zacznie się topić
W poniedziałek i we wtorek (25-26 grudnia) podmuchy cieplejszego powietrza sprawią, że śnieg zacznie się topić.
To też może Cię zainteresować
Odwilż nie potrwa długo, bo w drugiej połowie tygodnia temperatura znów spadnie. Do sylwestra termometry w dzień pokażą lekko dodatnią temperaturę, a w nocy ta będzie spadać poniżej zera.
Ostatnie dwa dni tego roku będą mokre i wietrzne. Niska temperatura będzie sprzyjać opadom deszczu przechodzącym w śnieg. W noworoczny poniedziałek powinno znów zaświecić słońce, a wiatr znacznie ucichnie. Kolejne dwa dni 2024 roku z możliwymi opadami przelotnego śniegu i ujemną temperaturą zarówno w dzień, jak i w nocy - dodaje Bogdan Bąk.
